Wysokie faktury zamiast ulgi – rolnicy alarmują o problemach z PGE
Po publikacji artykułu o problemach sadowników z rozliczeniami z PGE w ramach programu pomocy de minimis, do redakcji zaczęli zgłaszać się kolejni rolnicy z całej Polski. Wszyscy opisują podobny schemat – po złożeniu oświadczeń, często wielokrotnie poprawianych zgodnie ze wskazówkami pracowników biura obsługi klienta, otrzymują wysokie faktury zamiast obiecanej ulgi.
W odpowiedzi na nasze wcześniejsze zapytanie PGE tłumaczyło, że przypadki otrzymania faktury po złożeniu wniosku wynikają „z błędów formalnych, opóźnień lub braku skutecznego złożenia dokumentów”, a odpowiedzialność za poprawność oświadczeń „spoczywa na kliencie”. Spółka zapewnia też, że prowadziła szeroką akcję informacyjną – wysyłała pisma, SMS-y i kontaktowała się telefonicznie z rolnikami.
Tymczasem pojawia się coraz więcej relacji o niejasnych zapisach w formularzach. Problemem okazuje się m.in. unijne pojęcie „trudnej sytuacji finansowej”, które w języku potocznym rozumiane jest zupełnie inaczej niż w dokumentach pomocy publicznej.
– Czytając artykuł na temat faktur z PGE odniosłem wrażenie, że ktoś opisał mój przypadek. Prowadzę gospodarstwo rolne, trochę inny profil, ale problem taki sam. O poradę w zakresie poprawienia oświadczenia też poprosiłem w BOK w PGE, no bo kto byłby bardziej kompetentny, i okazało się, że źle. Punkt 3 podpunkt 2 zaznaczyłem, że przedsiębiorstwo znajduje się w trudnej sytuacji finansowej – wydaje się logiczne, ale ktoś wymyślił, że trzeba było zaznaczyć, że nie znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Gdzie logika? Trudno oprzeć się wrażeniu, że to jest celowe i nie ma dobrej woli, aby rzeczywiście pomóc rolnikom – relacjonuje rolnik, który zgłosił się do redakcji.
Co mogą zrobić rolnicy, którzy dostali fakturę?
Eksperci radzą, by w pierwszej kolejności złożyć reklamację do PGE – wskazując, że błąd mógł wynikać z niejednoznacznych zapisów formularza lub błędnych wskazówek pracownika. W razie braku satysfakcjonującej odpowiedzi można zwrócić się do Urzędu Regulacji Energetyki, Rzecznika Praw Konsumenta lub Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Pomoc można też uzyskać w punktach darmowej pomocy prawnej – w każdym powiecie w Polsce znajdują się co najmniej dwa takie punkty. Informacje o nich można znaleźć:
- w starostwie powiatowym,
- w urzędzie gminy,
- w urzędzie miasta,
- na stronach internetowych urzędu starostwa powiatowego i urzędów gmin na obszarze danego powiatu,
- na stronie internetowej systemu nieodpłatnej pomocy prawnej.
Sadownicy polują
-
Uszkodził kilkanaście ambon myśliwskich. Usłyszał zarzuty
Siedem zarzutów dotyczących uszkodzenia mienia i narażenia osoby na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty...
-
Sadownicy polują: Polscy myśliwi padają ofiarą agresji?
Taka teza pojawia się w artykule pt. „O agresji wobec myśliwych” autorstwa prof. dr hab. Dariusza...
-
Sadownicy polują: Czy godzi się zabijać zwierzęta dla trofeów?
Stosunek większości Polaków do zabijania dzikich zwierząt przez myśliwych jest taki, że działanie to...
Najnowsze artykuły
- Wysokie faktury zamiast ulgi – rolnicy alarmują o problemach z PGE
- WAPA: Produkcja jabłek w Polsce większa o 400 tys. ton
- 50-latek kierował ciągnikiem mając 1,2 promila i dożywotni zakaz – trafił do więzienia
- Niemcy: tragiczny wypadek w sadzie – Polak w ciężkim stanie po porażeniu prądem
- Ursus w rowie, kierowca w szpitalu – nieoświetlony ciągnik to śmiertelne zagrożenie
- Co zmieni się dla rolników po nowelizacji ustawy o ochronie roślin?
- UE chroni rolników: sprawiedliwa cena, prawo do renegocjacji i jawność marż

