Sadownik poniósł śmierć w komorze z KA

 

9 stycznia zmarł 60-letni sadownik z gminy Pniewy (powiat grójecki). Mężczyzna sprawdzał jakość jabłek w komorze z kontrolowaną atmosferą. Prawdopodobnie wychylił się przez okienko i przypadkowo zaciągnął powietrzem, przez co stracił przytomność, a w efekcie poniósł śmierć.

Podobnych przypadków jest niestety wiele – producenci sięgają po jabłka „na wdechu”, a do nieszczęścia nie potrzeba dużo. Jak informuje, kom. Agnieszka Wójcik z KPP Grójec, sprawa jest wyjaśniana, ale prawdopodobnie zawiniła niska zawartość tlenu w atmosferze, przy podwyższonej dwutlenku węgla.  

Podczas targów TSW, przewodniczący Związku Sadowników RP, Mirosław Maliszewski apelował o rozwagę. Sadownicy zaniepokojeni jakością owoców w tym roku szczególnie często będą kontrolować ich stan.

Komentarze  

0 #2 Guest 2018-01-12 08:39
https://www.scubastore.com/nurkowanie/spare-air-standard-170/135877062/p?utm_source=google_products&utm_medium=merchant&id_producte=2140627&country=pln&gclid=EAIaIQobChMI0KuygYPS2AIVlMqyCh3AmQpKEAQYASABEgKSSvD_BwE&gclsrc=aw.ds


TYLKO NIE MOWIC ZE DROGO...DOBRA TRUMNA KOSZTUJE WIECEJ
Cytować
+4 #1 Guest 2018-01-11 17:41
Drogie ludki...jal juz koniecznie musicie tam wsadzic leb albo wlezc TO KUPCIE SOBIE TZW SPARE AIR...to taka minibutelka z automatem oddechowym ratujaca czasami nurkow...i zalozcie na nos klipsa do plywania...

Ale lepiej za wczasu zrobic wystawke po kilka jablek kazdej odmiany i umiescic przy okienku
To tylko jablka...czlowiek nie kot...ma jedno zycie
Cytować

Powiązane artykuły

X