Trudna sytuacja w skupie owoców daje się we znaki pracownikom z Ukrainy

Niskie, niezwracające kosztów produkcji ceny mają swoje negatywne konsekwencje także w odniesieniu do pracowników sezonowych, o których walczą polscy producenci. 35 groszy za kilogram wiśni to często powód do przerwania zbiorów, a także konieczności odprawienia pracowników.

Sytuacja w skupie wiśni coraz trudniejsza. Obecnie za kilogram wiśni w kisten można otrzymać około 0,35 zł/kg, a owoce na mrożenie skupowane są w cenie od 0,75 do 1,00 zł/kg. W obliczu takich cen wielu producentów decyduje się przerwać zbiory. Nie dość, że nie ma mowy o opłacalności produkcji, to tegoroczny sezon skupu przysparza wielu stresów. Bywa, że skupujący informują nagle, że następuje przerw w skupie.  Zdarza się, że wiadomość o całkowitym zaprzestaniu skupu także podawana jest z dnia na dzień.

Dramatyczna sytuacja ma negatywne konsekwencje dla pracowników sezonowych. Niespodziewane zakończenie skupu lub nieopłacalne ceny skutkują tym, że w gospodarstwie kończy się praca. Również  nagłe przerywanie zbiorów, o ile w gospodarstwie nie ma innych zajęć, wiąże się z tym, że konieczny jest przymusowy odpoczynek. Obcokrajowcy zatrudniani w naszych gospodarstwach z niezadowoleniem przyjmują takie przerwy, o czym wie każdy sadownik.

Dworce autobusowe w większych miastach na terenach produkujących owoce wypełnione są obcokrajowcami, którzy przymusowo szukają innego gospodarstwa, w którym mogliby się zatrudnić. Mimo deficytu pracowników nie jest to w tym momencie łatwe, bo sytuacja przy zbiorach wiśni jest niepewna, a wielu producentów podjęło decyzje o rezygnacji ze zbioru ręcznego. Podobna sytuacja wystąpiła przy zbiorze malin. Jabłka z przerywki również są tanie i sadownicy za wszelką cenę próbują minimalizować koszty.

Z sezonu na sezon producenci owoców martwią się, że obcokrajowy wybierają pracę w mieście. Niestety, w tym sezonie z powodu niskich cen za owoce, producenci mają mało atutów, aby zatrzymać pracowników u siebie.

Komentarze  

-1 #1 Głos rozsadku 2018-07-31 04:35
Żeby ceny poszły w górę połowa musi zostać na drzewie

Potrzebujemy więc tylko połowę Ukraińców...niech jada do miasta...
Cytować

Powiązane artykuły

X