Produkcja jabłek w Turcji 

Produkcja jabłek w Turcji wyniesie w tym sezonie 2,75 mln ton. Oznacza to spadek w porównaniu do poprzedniego roku o 5% z spowodowany gradobiciami w czerwcu. Zima była łagodna i pozostawiła sady w dobrej kondycji. Również warunki podczas kwitnienia były optymalne, nie zgłoszono żadnych uszkodzeń mrozowych. Mimo pewnego spadku produkcji, Turcja znalazła się wśród pięciu największych producentów jabłek na świecie – po Chinach, Unii Europejskiej, Indiach i Stanach Zjednoczonych.

Tradycyjne sady o niskiej wydajności nadal stanowią znaczną część tureckiej produkcji jabłek. Z tego względu Turcja nie jest znaczącym eksporterem jabłek. Jabłka mogą być uprawiane w prawie wszystkich regionach Turcji, jednak sady towarowe zlokalizowane są w większości w południowej części Centralnej Anatolii i północnych regionów Morza Śródziemnego.

Zbiory rozpoczynają się w lipcu i są kontynuowane do października. Różnorodne regiony geograficzne Turcji pozwalają na produkcję 460 odmian jabłek, ale tylko dziesięć z nich ma znaczenie handlowe. Około 50 procent całej produkcji jabłek pochodzi z trzech prowincji: Isparta, Karaman i Nigde. Około 600 tys. ton jabłek, czyli 20 % dostarcza Isparta. Karaman jest drugim pod względem produkcji ośrodkiem z 12 milionami drzew, czyli 15 % całości.  W handlu znaczącą rolę zaczynają odgrywać sadownicy, którzy zdecydowali się przekształcić stare sady w bardziej nowoczesne typy produkcji. Ta tendencja będzie silniej widoczna w kolejnych latach.

Pomimo zmian w strukturze odmian, najczęściej uprawiane są Starking (prawie 40%) i Golden (około jedna czwarta ogółu). Niemniej, Granny Smith, Fuji, Gala, Amasya, Jonagold, Cripps Pink i odmiany Braeburn stają się coraz bardziej popularne ze względu na ich większy potencjał eksportowy.

Według oficjalnych tureckich danych opublikowanych w tym roku, całkowitą liczbę wszystkich drzew jabłoni w 2017 szacuje się na 74 miliony, co stanowi wzrost o 57 procent w porównaniu z 2007 rokiem, kiedy liczba ta wyniosła 47 milionów. Przy czym powierzchnia nasadzeń nie zmieniła się znacząco. Tradycyjne odmiany zastępowane są intensywnymi nasadzeniami, które obecnie stanowią obecnie blisko połowę nasadzeń.  

Obecnie 90 % produkcji spożywane jest jako świeże owoce w kraju. Około 5 % przetwarza się na soki i inne przetwory, kolejne 5% jest eksportowane. Jabłko jest w Turcji jednym z najbardziej popularnych owoców. Brakuje jednak świadomości konsumentów w zakresie odmian. Rozpoznają kolory (czerwony, zielony, żółty), a nie odmiany jabłek. Preferują jabłka średniej wielkości, a najchętniej sięgają po odmiany Starking, Golden Delicious i Granny Smith.

Źródło: USDA

 

Komentarze  

0 #9 Roman 2018-11-15 10:06
Nie rozumiem istoty zbierania przemysłowego po 8gr...

Finansujemy przetwórcze,pośrednika i pracownika dokładając do tego procederu ...

Tu nie ma logicznego wyjaśnienia,że wycofuje się koszty bo trzeba dołożyć do zbierania


Dziwna ta sadownicza ekobomia
Cytować
0 #8 Paweł 2018-11-14 16:23
O.... to już trzecia firma zainteresowana tym intratnym towarem tylko cena najmniejsza nie ma się co śmiać bo ludziska sprzedają i się cieszą .... że skrzynie na przemysł im się zwolnią i niestety to nie żart
Cytować
0 #7 Roman 2018-11-14 05:50
Taaaaa

Kupią glostera....za 20gr od 7 do 9 na sortowanie:))))3x pytałem bo nie byłem pewien czy dobrze usłyszałem....oferta GP z wichradza
Cytować
0 #6 Paweł 2018-11-12 15:56
Zabawne bo pierwszy sms z grupy" kupimy glostera " powiem szczerze że byłem w szoku a odmiany klubowe to nie kwestja odmiany tu liczą się tyko €, reklama, promocja, marketing,i grupa mądrych i odpowiedzialnych ludzi którzy to poprowadzą (ktoś chętny)
Cytować
+5 #5 Roman 2018-11-10 05:44
To nie jest kwestia ceny....

Jak ktoś chce banana to nie kupi jabłka...
Cytować
0 #4 Andrzej 2018-11-09 21:20
Nigdy nie podniesiemy spożycia jabłek w Polsce, dokąd banany w dużych sklepach będą kosztować 2,60 zł za kilogram... :cry:
Cytować
0 #3 Zbigniew Marek 2018-11-09 11:32
Gratuluję żartu, Panie Romanie :) rzeczywiście, nasze "klubowe" :)
Ostatnio znajomy zapytał mnie, co by było, gdyby każdy Polak zjadł dziennie 1 jabłko, czyli 365 szt/rok? Ponoć to wystarczy, by trzymać się z dala od lekarza :) Sięgnęliśmy po kalkulator: 365 jabłek podzielić na 5 szt ( po 200g) - daje73 kg/rok/na głowę ! A my w tej chwili jemy ok. 13 kg. Gdybyśmy jedli 1 jabłko dziennie x 37mln rodaków = 2,7 mln ton ! Ot, marzenia...:)
Cytować
0 #2 Rampa 2018-11-09 07:55
Gdyby u nas konsumpcja jabłka deserowej była przybliżona do tej w Turcj to na rynek wewnętrzny sprzedalibyśmy ok 1,2 mln ton jabłek. Cena jabłka na bazarach,targach,sklepach czy hipermarketach jest za wysoką. Dodatkowo handlarze nie dbają o jabłko ,nie przechowują go w odpowiednich warunkach i jego jakosć przy sprzedaży jest kiepska.
Cytować
+4 #1 Roman 2018-11-09 05:51
Jak to???


Nie produkują udareda,sampiona,Ligols i glostera??

Naszych klubowych i najbardziej dochodowych odmian????


Wkrótce zbankrutują....pewnie też nie zbierają przemysłu po 8gr...
Cytować

Powiązane artykuły

X