Rynek drzewek jabłoni 2019 – na jakie odmiany jest popyt?

 

Za kilka dni w szkółkach rozpocznie się wykopywanie drzewek. Jakie odmiany cieszą się w tym roku popularnością? O jakie drzewka najczęściej pytają sadownicy?

Okazuje się, że wciąż nie maleje popyt na drzewka odmiany Golden Delicious. Co ciekawe, chociaż dużą popularnością cieszą się nowoczesne mutacje odmian Gala i Red Delicious, wciąż jest też popyt na odmiany takie jak Gala Must, Lobo, Alwa czy Szampion.

Jak wyjaśnia Ryszard Nowakowski z ARNO Szkółkarstwo Sadownicze, często o doborze odmiany decyduje chociażby położenie kwatery czy warunki glebowe. Nie bez znaczenia jest również fakt, na jaki rynek kierowane będą nasze jabłka. Stąd amatorzy na Szampiona, Red Ligola czy Idaredesta.  

Jak można wysłuchać na filmie, Zbyszek Marek, który wziął udział w rozmowie, nie jest przekonany do wszystkich wyborów. Czy era Idareda i Ligola powinna już przeminąć? Może już przeminęła? A może wszytsko zależy od tego, czy mamy zbyt? Zapraszamy do dyskusji:

 

 

Komentarze  

+4 #14 Guest 2019-10-18 17:41
Grafsztynek raczej szampon i lobo .
Cytować
0 #13 grafsztynek 2019-10-16 19:41
@Paweł...A ja się założę, że gdybyś w jakimś sanatorium w którym przebywają starsi ludzie wystawił skrzynki z różnymi odmianami i pozwolił się częstować do oporu, to wpierw dno pokaże się tam gdzie były Szampiony i Gale a dopiero w drugiej kolejności tam, gdzie była Kosztela i Malinówka.
Cytować
-1 #12 Roman 2019-10-16 19:27
Cytuję Paweł:
Żadne współczesne odmiany do pięt nie dorastają nawet takiemu banałowi jak Oberlandzka czy Jonatan z własnego ogródka. Koszteli to Ty chyba na oczy nie widziałeś. Spartan, Starking, Beforest, Kalwila Czerwona, Kandil Sinap, Ananas,Książęce i wiele innych to cuda przy tym chemicznym, obrzydliwym w smaku syfie,którym trujecie ludzi



To produkuj te cuda i trzep kasiore ....w czym problem?
Cytować
-2 #11 Paweł 2019-10-16 15:34
Żadne współczesne odmiany do pięt nie dorastają nawet takiemu banałowi jak Oberlandzka czy Jonatan z własnego ogródka. Koszteli to Ty chyba na oczy nie widziałeś. Spartan, Starking, Beforest, Kalwila Czerwona, Kandil Sinap, Ananas,Książęce i wiele innych to cuda przy tym chemicznym, obrzydliwym w smaku syfie,którym trujecie ludzi
Cytować
-3 #10 Roman 2019-10-11 15:26
Bo tu nie chodzi o wątpliwy smak starych odmian tylko o to że jedząc te trociny miało się 18 lat....to tęsknota za młodością a nie wątpliwym smakiem tego cudownego kosztela,którego też posmakowałem za młodu i więcej do ręki branie zamierzam....

Rzeczonego grafsztynka pamiętam doskonale.....niesmaczne dziadostwo....reszta tych cudów tak miękka,że tylko dla emerytów...

Tak to wygląda moi mili

Darz bór
Cytować
+3 #9 Guest 2019-10-11 10:43
Cytuję Krzysztof:
Sadźcie co chcecie, i tak teraźniejsze jabłka to nic innego jak nowe ODMIANY KARTOFLA, PYRY, GRULI !!!!!! Kto pamięta KOKSĘ POMARAŃCZOWĄ, GRAFSZTYNKA INFLANCKIEGO, JONATANA ?????????

Jonatsn nie dobry był.
Cytować
+3 #8 Guest 2019-10-11 09:04
Sugerowałbym więcej dystansu , rozwagi w wielbieniu smaków dzieciństwa,młodości.Inne , czasy inne podejście do życia, inny ogląd świata etc etc , i inaczej!!! pamiętamy te smaki.Inny też był wybór... czyli tego wyboru po prostu ,nie było.Nie było dziesiątek odmian, setek gatunków dostępnych non stop...Co do Jonatana to absolutnie nie, to taki szlachetny Idared, Grafsztynki i owszem miały aromat i smak.Wiele współczesnych odmian ma też świetny smak, ale ... muszą być zebrane w odpowiednim terminie, właściwie przechowane i sprzedawana w optimum smaku, dojrzałości a to się często nie dzieje.Jonagoldy- tu dla mnie nie ma dyskusji, różnice smakowe minimalne no może jeden z pierwszych mutantów-Jonica, jest jako taki;Golden-zbierany wg wymagań eksportu i owszem to trawa, ale ten sam golden zbierany na żółto to zupełnie inna bajka, moi klienci(ci starszego pokolenia) twierdzili że jest bardzo podobny do koszteli(sprzedawałem część przetrzymanych na drzewie, prosto po zbiorze);smak "babcinych czy dziadkowych" jabłek ma np Melfree i klienci ją polubili od razu-gdy twardsza biorą ja młodsi , dojrzałą starsi;jesienią klienci chętnie kupują Jestera-najsmaczniejszy z drugiego zbioru;hitem smakowym jest Topaz , który też jest doskonały do celów przetwórczych; bardzo ceniona jest Alwa ;Rubinola ma krótkie smakowe pięć minut, ale ma ;miłośników jabłek chrupiących też można zadowolić czymś innym jak Ligol.Dalej poszukujemy innych odmian, zwłaszcza wśród parchoodpornych, bo tam jest większa różnorodność smakowa i często są aromatyczne.............oczywi ście to wszystko nie nadaje się na eksport i do marketów iiiiiiiiiiiiiii super, bo dzięki temu mam zbyt i ludzie przejeżdżają nawet po paręnaście km aby je u mnie kupić.
Cytować
-2 #7 Guest 2019-10-10 19:24
Co was dziwi gala i golden naprawdę nie są tak smaczne jak rozreklamowane
Cytować
0 #6 Guest 2019-10-10 19:21
Ten Red Delicious to jest tak okropny w smaku że....
Cytować
0 #5 Elżbieta 2019-10-10 15:03
Ja pamiętam i koksę i grafsztynka.Moj tatuś miał na działce.Nie ma smaczniejszych jabłek (dla mnie)!W ubiegłym roku udało mi się kupić grafsztynka czerwonego ale niestety nie przyjął się.Ale nie rezygnuję z poszukiwań-jestem uparta.
Cytować
+4 #4 Krzysztof 2019-10-10 08:31
Sadźcie co chcecie, i tak teraźniejsze jabłka to nic innego jak nowe ODMIANY KARTOFLA, PYRY, GRULI !!!!!! Kto pamięta KOKSĘ POMARAŃCZOWĄ, GRAFSZTYNKA INFLANCKIEGO, JONATANA ?????????
Cytować
0 #3 Roman 2019-10-10 08:02
Sadzta chłopy bo przemysł płaci...jeszcze jest tyle łąk do obsadzenie ..

Trza sadzić bo inni wejdą na nasze miejsce...

Tak trzymać i nie popuszczać.
Darz bór
Cytować
0 #2 Adamski 2019-10-09 18:50
A ja mam już dość Gali, Goldena i Jonagoreda. Ja znów chętnie zjadłbym McIntosha, Cortlanda a nawet Jonathana
Cytować
+7 #1 Ziutex 2019-10-09 18:29
Oczywiście rok temu Golden płacił to teraz sadzą na potęgę a za kilka sezonów płacz bo cienka cena
Żadnej logiki i pomysłu na przyszłość
Cytować

Powiązane artykuły

Jesienne cięcie korzeni

X