Drony, rolnictwo 5.0. i cyfrowe uprawy - innowacje przyszłością rolnictwa

 

Coraz większe wyzwania związane z brakiem rąk do pracy oraz rosnącymi kosztami zatrudnienia pracowników sezonowych jak i wyzwania związane z kontrolą i analizą produkcji sprawiają, że sadownicy do pomocy coraz częściej wykorzystują nowoczesne technologie. Drony, robotyzacja rolnictwa oraz cyfrowe uprawy (digitalfarming) wkraczają również  do polskiego rolnictwa.Czy jest to droga do efektywnej produkcji? 

Polskie grupy producenckie jak i inne podmioty zaangażowanew rozwój rolnictwa planują wspieranie polskich sadowników we wdrażaniu nowoczesnych technologii do krajowych upraw. Inspiracją stają się technologie wykorzystywane w krajach zachodnioeuropejskich. W Belgii, Holandii, Francji sadownicy już korzystają z zarządzanych smartfonami systemów ostrzegania przed gradem, czujników deszczu, aplikacji oceniających potrzebę wykorzystania środków ochrony roślin i nawozów, które spięte w jeden system dostarczają producentom kompleksowych danych nt. stanu upraw. Co więcej, w swoich uprawach wykorzystują drony, teledetekcję oraz skomplikowane i zintegrowane systemy zarządzania danymi.  

Konferencja Prognosfruit 2019 odbywająca się w sierpniu w Belgii, pokazała nam jak ważne jest wykorzystanie technologii w codziennej pracy sadownika. Poznaliśmy technologie, dzięki którym możemy precyzyjnie ocenić skutki zarazy na roślinach i z dużą dokładnością stwierdzić jaka część sadów została zainfekowana. Pomagają w tym zarówno systemy monitoringu z powietrza, jak i specjalne aplikacje oceniające stan liści. Innym przykładem są drony współpracujące z systemem nawadniania pól uprawnych. Dają one dziś lepsze efekty, niż prezentowane z opóźnieniem dane,systemy satelitarne.  Jeszcze  innym ważnym przykładem technologii wspierającej sadowników jest digitalfarming, czyli: nasadzenia dzięki systemowi nawigacji satelitarnej GPS, teledetekcja i aplikacje wspierające zarządzanie uprawami.Zastosowanie nowych technologii w rolnictwie wpływa na rozwój atrakcyjności polskiego sektora rolniczego”– podkreśla prezes stowarzyszenia Unia Owocowa, Arkadiusz Gaik.

Innym ważnym zagadnieniem staje się zarządzanie danymi w sadownictwie. W pracy pomagają dziś sadownikom aplikacje umożliwiające zarządzanie zapasami na podstawie danych wprowadzanych i śledzonych w czasie rzeczywistym.„Jeden system pozwala dziś integrować takie dane jak: zatrudnienie, nawożenie, zadania do wykonania przy uprawach, monitoring upraw izbiory. Następnie pomaga tworzyć raporty dotyczące zarządzania magazynem i zapasami oraz sprzedażą. Dziś w Polsce z takich systemów cyfrowego zarządzania produkcją jabłek korzystają głównie najwięksi. W Unii Owocowej zależy nam jednakże by tę wiedzę i narzędzia upowszechnić wśród sadowników” – komentuje Sławomir Kędzierski, wiceprezes Stowarzyszenia Unia Owocowa.

Jednocześnie należy podkreślić, że polscy sadownicy nie tylko od wielu lat korzystają z najnowszych technologii, np. systemu monitoringu chorób i szkodników oparty na modelach matematycznych oraz automatycznych pułapkach feromonowych, ale także sami wprowadzają nowości. „Doskonałym przykładem jest samojezdny ciągnik sadowniczy wraz z systemem sterowania opryskiwaczem stworzony przez sadowników braci Marcina i Michała Janusów oraz Marcina Lisa. Inny przykład to prace rozwojowe nad wykorzystaniem sztucznej inteligencji do rozpoznawania szkodników na pułapkach feromonowych oraz lepowych”– dodaje Maciej Majewskiz FreshMazovia.

Eksperci ze stacji badawczej dla owoców z Uniwersytetu Leuven specjalizujący się w technologiach rolniczych prognozują, że wdrożenie sztucznej inteligencji w najbliższych latach nie zastąpi pracy ludzkiej. „Aktualnie technologia ma za zadanie jedynie ułatwić naszą codzienną pracę i sprawić by była bardziej efektywna. Sadownicy nie powinni w niej upatrywać konkurencji, gdyż nadal przy bardzo trudnej i złożonej produkcji, jaką jest uprawa sadownicza, innowacje nie mogą zastąpić doświadczenia rolników”– dodaje Paulina Kopeć, sekretarz generalna Unii Owocowej.

Ważnym wydarzeniem w procesie technologizacji sadownictwa było spotkanie 7 październikaministra rolnictwa i rozwoju wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego, ministra wyżywienia i rolnictwa Republiki Federalnej Niemiec Julii Klöckner oraz ministra rolnictwa i żywności Republiki Francuskiej Didiera Guillaume’a, którzy omówili i uzgodnili wspólne stanowisko w czterech kwestiach dotyczących: reformy Wspólnej Polityki Rolnej, współpracy naukowo-badawczej na rzecz wdrażania nowych technologii w rolnictwie, brexitu (bezumownego) oraz małych i rodzinnych gospodarstw rolnych jako kluczowego elementu europejskiego rolnictwa.

Komentarze  

-2 #10 Roman 2019-11-01 16:58
Cytuję stary:
Dziś sadownicy lustrują swoje sady często nie wysiadając z samochodu a kiedyś uważano że nawet rower to nie jest najlepsze rozwiązanie, bo na piechotę wszystko lepiej widać



Nie z samochodu a z mercedesa;)
Cytować
+2 #9 stary 2019-11-01 13:27
Dziś sadownicy lustrują swoje sady często nie wysiadając z samochodu a kiedyś uważano że nawet rower to nie jest najlepsze rozwiązanie, bo na piechotę wszystko lepiej widać
Cytować
+3 #8 mariano 2019-11-01 09:25
Cytuję Pytia:
Drony ? Chyba raczej to kruki i wrony gromadzą się nad polskim a i europejskim rolnictwem......



Drony dla straży granicznej żeby nielegsloe w sadzie szukac
Cytować
+3 #7 mariano 2019-11-01 09:24
Cytuję Abc:
Na ciągnikach biznes się kończy, to teraz na innowacjach technologicznych trzeba golić sadownika, a przynajmniej zacząć otumaniać. A nóż się skusi na kolejną formę ubezwłasnowolnienia i będzie sobie drona po sadzie puszczał. Jak w końcu bańka będzie zmierzała ku pęknięciu, to będzie ubezpieczał na grubą kasę gospodarstwo i puszczał z dymem, jak wysypiska śmieci ostatnimi czasy. Każdy widzi biznes w sadownictwie, a robią go wszyscy poza sadownikiem, tzn robią biznes - robiąc sadownika. Pytanie: Czy Ursus inaczej ciągnie opryskiwacz, czy wózki z jabłkami, jak ciągnik zachodniej marki z dofinansowaniem? Ponadto, przy awarii w przypadku Ursusa, usunięcie jej za grosze i często możliwe we własnym zakresie. Cena i zbyt na produkcję - to jest kierunek, a nie proponowanie innowacji przy obecnych cenach(defacto skalkulowanych włączając dofinansowania PROW). I teraz... wystarczy zakończyć mechanizm dofinansowań unijnych i zostawić ceny jabłek na obecnym poziomie i mamy po sadownictwie. Proste?


Dla mnie to było proste 10 lat temu....ty dopiero teraz to skumales i się madrzysz
Cytować
+3 #6 Robak jabłkowiec 2019-11-01 07:30
Rolnictwo 5.0 - biznes 5, rolnictwo 0.
Cytować
0 #5 Abc 2019-11-01 07:24
Na ciągnikach biznes się kończy, to teraz na innowacjach technologicznych trzeba golić sadownika, a przynajmniej zacząć otumaniać. A nóż się skusi na kolejną formę ubezwłasnowolnienia i będzie sobie drona po sadzie puszczał. Jak w końcu bańka będzie zmierzała ku pęknięciu, to będzie ubezpieczał na grubą kasę gospodarstwo i puszczał z dymem, jak wysypiska śmieci ostatnimi czasy. Każdy widzi biznes w sadownictwie, a robią go wszyscy poza sadownikiem, tzn robią biznes - robiąc sadownika. Pytanie: Czy Ursus inaczej ciągnie opryskiwacz, czy wózki z jabłkami, jak ciągnik zachodniej marki z dofinansowaniem? Ponadto, przy awarii w przypadku Ursusa, usunięcie jej za grosze i często możliwe we własnym zakresie. Cena i zbyt na produkcję - to jest kierunek, a nie proponowanie innowacji przy obecnych cenach(defacto skalkulowanych włączając dofinansowania PROW). I teraz... wystarczy zakończyć mechanizm dofinansowań unijnych i zostawić ceny jabłek na obecnym poziomie i mamy po sadownictwie. Proste?
Cytować
0 #4 Pytia 2019-10-31 21:35
Drony ? Chyba raczej to kruki i wrony gromadzą się nad polskim a i europejskim rolnictwem......
Cytować
+1 #3 rybomar 2019-10-31 20:36
Nawiązując do treści artykułu, chciałbym zapytać o przykłady zastosowania teledetekcji w sadownictwie.
O ile w uprawach zbóż jest to temat znany i praktykowany, to w przypadku sądów o niczym takim nie słyszałem.
Będę wdzięczny jak ktoś poda jakiś przykład.
Cytować
+1 #2 Guest 2019-10-31 19:52
Wnioski? O rany, powiało wielkim światem, tylko u nas w kieszeni ,,mroki średniowiecza". Czy sztuczna inteligencja podpowie nam, komu zawdzięczamy te ,,ciemności"? Sztuczna inteligencja... Mam wrażenie, że ludzka ,,inteligencja", tak tu jest czego się bać...
Cytować
+10 #1 mariano 2019-10-31 14:26
Taąaa...mhy...przyszłość,innow acje przy cenach rzeduv8 gr przemysł i 30 deser...pilnujcie się w łeb panowie i to mocno....

Wy i wasze grupy musicie zarobić....sadownicy już niekoniecznie...

Teraz wam powiem jakie innowacje ja planuję na następny rok...nazozenie doglebowo 0....dolistne tylko mocznik i chlorek...ochrona najtaniej jak to możliwe....

Tylko do przerzedzania się przyloze...reszta dziadowskie na maxa ...tyle innowacji
Cytować

Powiązane artykuły

X