Na Morawach szacują plony

W czeskich Morawach zastanawiają się czy obecny sezon nie będzie przypadkiem gorszy niż poprzedni. W ubiegłym roku szacunki zbiorów jabłek w tym czasie w porównaniu ze średnią z poprzednich lat wynosiły 45–50%, ale w tym roku wiosenne przymrozki spowodowały tam znaczne zniszczenia. Z sadów intensywnych w tym regionie zebrane zostanie około 12 tys. ton jabłek, podczas gdy na przykład w 2007 r. zebrano 23 tys. ton tych owoców, a w 2009 roku – 17,5 tys. ton. Owocowanie śliw nie przekroczy najprawdopodobniej 1,5 tys. ton.

W ostatnim dziesięcioleciu powierzchnia upraw jabłoni, grusz i śliw na Morawach utrzymuje się na podobnym poziomie, natomiast zmniejsza się – wiśni.

W minionym roku owocowanie było nikłe, w tym roku zapowiadało się jednak nieco lepiej, ale padające deszcze mogą obniżyć jakość owoców i wielkość plonu. W ciągu ostatnich kilku tygodni słońce rzadko świeciło, a gleba jest nadmiernie nasiąknięta wodą. Drzewa źle wyglądają w obniżeniach terenu i wielu sadowników nie może już liczyć na lepsze zbiory tej jesieni. Takie podtopienia powodują ponadto przedwczesne opadanie owoców.

Źródło: moravskoslezsky.denik.cz
 

Powiązane artykuły

X