Owocowa „wyspa” w Berlinie

FL1Jedne z największych targów ogrodniczych, berlińska Fruit Logistica, odbywa się w tym roku 6-8 lutego. 2543 wystawców z 78 krajów świata odwiedzi prawdopodobnie 55 tys. osób ze 120 państw.
Eksponowane są przede wszystkim owoce, ale także warzywa i grzyby. Swoje miejsce w Centrum Techniki znalazł sprzęt związany z pakowaniem, magazynowaniem, transportem, przeładunkiem i prezentacją towarów. Można było się także zapoznać z usługami, z rozwiązaniami komputerowymi dla potrzeb zarządzania logistycznego, usługami firm transportowych, czy ofertami kształcenia i doskonalenia zawodowego.
My zainteresowaliśmy się szczególnie stoiskiem polskim. Zajmowało ono niemal pół obszernej hali targowej. Głównym elementem była biało czerwona „wyspa”, zorganizowana przez Związek Sadowników RP (już po raz piąty) przy współpracy Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego z wielkim wsparciem finansowym Funduszu Promocji Owoców i Warzyw. Wszystkie 26 firm (w większości były to grupy producenckie) zajmowały identyczne, uprzednio wylosowane miejsca. Różnicowały je jedynie loga. Te mini stoiska okalały część przeznaczoną na rozmowy biznesowe, zaopatrzoną w catering. Kontrahenci byli częstowani kawą, napojami, ciasteczkami i… plastrami polskiej kaszanki.
FL2„Indywidualiści”, którzy chcieli bardziej się wyeksponować, zdecydowali się na oddzielne stoiska, usytuowane w pobliżu „wyspy”.
Już pierwszego dnia zawarto wiele kontraktów. Uczestnicy podkreślali, że takie targi to nie tylko możliwość nawiązania nowych kontaktów z kontrahentami zagranicznymi czy umocnienia więzi z aktualnymi partnerami, ale także okazja do poznania się w gronie samych Polaków. Dziś firmy często „skazane” są na współpracę, aby zapewnić duże jednolite partie towaru. Brak barier w postaci boksów wystawienniczych i wspólne miejsce do negocjacji bardzo ten proces ułatwiały.FL3

Powiązane artykuły

X