IO w Rio 2016 wzmagają zainteresowanie brazylijskim sektorem owoców
W trakcie trwania Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro brazylijski sektor owocowy pobił swoisty światowy rekord. Już podczas ceremonii otwarcia olimpiady różne grupy produkujące owoce zebrały się w stolicy kraju Brasilii, by zorganizować i nadzorować największą na świecie wystawę owoców i warzyw jaka kiedykolwiek została zorganizowana. Więcej niż 18 ton owoców i warzyw zostało wyłożonych na wielkich stołach, których powierzchnia rozciągała się na długości do 240 metrów, aż poza siedzibę Narodowego Kongresu, jednego z największych budynków stolicy Brazylii. Produkty świeże zostały dostarczone na wystawę w ramach promocji przez wielu sadowników i plantatorów zarówno z północy jak i południa tego olbrzymiego kraju, pokazując wielki potencjał produkcyjny i eksportowy Brazylii w wielu gatunkach owoców i warzyw. Podczas wystawy promowały się także największe firmy logistyczne i transportowe z kraju nad Amazonką.
Warto przypomnieć przy okazji wystawy w Brasilii, jakie są możliwości eksportowe tego kraju w różnych kategoriach owoców.
Największe zyski brazylijski eksport owocowy uzyskał w 2015 r. ze sprzedaży melonów i arbuzów - 285 milionów $, przy czym aż 34% tych owoców jest sprzedawanych do Holandii, 26% do Wielkiej Brytanii, a 18% do Hiszpanii. Drugie miejsce w tej brazylijskiej klasyfikacji eksportowej zajmują owoce tropikalne, z największym wkładem sprzedaży papai, mango i grapefruitów - rocznie 263 mln $. I w tym wypadku największym odbiorcą owoców tropikalnych z Brazylii jest Holandia 32%, potem Hiszpania i USA po 11% udziału. Trzecią pozycję wśród najbardziej dochodowych kategorii owocowych w brazylijskim eksporcie zajęły owoce cytrusowe - 145 mln $, z czołową pozycją Holandii 41% udziału w eksporcie tych owoców znad Amazonki oraz 15% udziałem Wielkiej Brytanii. W kategorii orzechy kokosowe, orzechy brazylijskie i orzechy nerkowca dochód Brazylii w 2015 r. wyniósł 96 mln $. Tym razem największy udział w zakupach w tej kategorii owoców miały firmy z USA 35%, potem z Holandii 18% i Kanady 9,9$ udziału.
Fot. Pixabay
