Cele sadowników trudne do osiągnięcia?

W Belgii i Holandii znajduje się około 30 tys. ha sadów jabłoniowych i gruszowych. Struktura odmianowa w każdym z tych państw jest różna. W Belgii sadzi się wciąż jeszcze niewielkie ilości ‘Jonagolgda’ i ‘Jonagoreda’, a także ‘Kanzi’, ale ‘Greenstar’ i ‘Elstar’ nie są popularne. W Holandii natomiast jeszcze wciąż sadzi się ‘Elstara’, a także ‘Junami; ‘Kanzi’, ‘Rubensa’ i ‘Wellanta’, a powierzchnia nasadzeń ‘Jonagolda’ systematycznie spada. Holendrzy są bardziej nastawieni na wprowadzanie odmian klubowych.
Opłacalność produkcji w obu tych krajach znacznie spadła bez względu na to, jaką odmianę posadzono, czy produkowana była w grupie, spółdzielni, czy przez indywidualnego sadownika.
Coraz bardziej konieczna staje się więc znajomość kosztów produkcji kilograma owoców, to bowiem pozwala podjąć trafne decyzje. Zarówno w Belgii jako i w Holandii wzrasta powierzchnia sadów i wydajność z hektara. W przypadku gruszy spowodowane jest to popularnością odmiany ‘Konferencja’ (90% powierzchni) oraz w mniejszym stopniu ‘Sweet Senasation’. Produkcja gruszek jest wciąż opłacalna w Belgii i Holandii, więc to może pozwolić przetrwać trudne czasy. ‘Konferencja’ stanowi ważną pozycję eksportową.
Sadownicy w obu tych państwach mają następujące cele: obniżyć koszty produkcji jabłek przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej jakości i poprawić jakość gruszek przy zachowaniu dotychczasowych kosztów produkcji .
Źródło: Christ Wolfcarius, Belgia MTAS 2011
 

Powiązane artykuły

X