Kolejne gradobicia w Serbii

fot. http://rs.n1info.com

 

Pogoda wyjątkowo nie sprzyja Serbom. Burze z ulewnym deszczem i gradem wystąpiły w niedzielę w kilku regionach kraju. Zdjęcia gradu wielkości kurzych jaj szybko obiegły media. Niektóre władze lokalne ogłosiły stan wyjątkowy. Trwa szacowanie strat. 

Między innymi burmistrz miasta Cacak ogłosił stan wyjątkowy na terenie całej gminy. Deszcz i grad wyrządziły szkody w uprawach owoców i warzyw.  Szef miejscowego personelu ds. sytuacji kryzysowych, Bratislav Zecevic, zauważył, że to już drugie poważne gradobicie w ciągu miesiąca.

Także rolnicy z rejonu Ivanjica w południowo-zachodniej Serbii zgłosili poważne szkody w swoich gospodarstwach. Grad był wielkości kurzych jaj. – Deszcz i grad, które dotknęły wczoraj region Ivanjica w Serbii, uszkodziły plantacje owoców – powiedział zastępca burmistrza Ivanjica, Momcilo Mitrovic. Nadzwyczajna sytuacja w tej gminie, która została wprowadzona miesiąc temu, nadal obowiązuje. Szczególnie dotknięte są miejscowości Dubrava, Cerova, Opaljenik, Svičina i Kušići.

Chociaż więcej mówi się o szkodach w uprawach położonych w zachodniej części kraju, burze dały się we znaki również w innych regionach. Na przykład w Belgradzie podczas burzy spadło 100 litrów wody na metr kwadratowy w ciągu pół godziny.

Bardzo zastanawiające, czy wydarzenia wpłyną na ceny malin. Obecnie nie ma jeszcze wielu informacji na temat strat, wszystkie serbskie media podają, że dziś od rana komisje szacują szkody.

Tak wyglądała sytuacja po burzach, które wystąpiły na początku miesiąca: https://www.e-sadownictwo.pl/wiadomosci/ze-swiata/7260-ulewy-w-serbii-wszystko-w-co-zainwestowalismy-jest-zniszczone

Źródło: danas.rs, fot. http://rs.n1info.com

Powiązane artykuły

X