niewypały...

Sporo jest rzeczy które miały być przebojami a okazują się byle czym...
Wpisujcie to co wg. Was okazało się porażką , to co było bardzo promowane a okazuje się klapą w pratyce.

Mój typ:
-odmiana elstar
Miała być niemal doskonała, smaczna plenna, łatwa w uprawie i czego to nie mówila ex cathedra inżynierów i szkółkarzy... Smakowo toto to nic specjanego , w niektóre lata wręcz niejadalne, kwaśne , dojrzałość handlową utrzymuje zbyt krótko przez co na rynek trafia chłam o konsystencji przedojrzałej ciapy...
Na giełdach trudno to sprzedać , na export czasem da się wżenić za sampiona... dorbne raczej... drzewa chorowite

Mi pomidor zawsze padał - choroba za każdym razem dosłownie. W tym samym miejscu mam teraz ogórek gruntowy , który całkiem dobrze sobie radzi póki co.