Jaki wybrać wózek widłowy?

ES wybor wozka1Dobór wózka widłowego nie jest sprawą prostą. Trzeba wziąć pod uwagę szereg czynników, które wpływają na wydajność i bezpieczeństwo pracy.

Taki, który wszędzie się zmieści

W przypadku wózków, ale również innych maszyn aktualna wciąż jest jedna zasada: bezpośrednie wymagania są definiowane przez miejsce pracy i rodzaj czynności jakie wykonywać ma dane urządzenie. W przypadku przechowalni czy magazynów ważne są ich rozmiary, rozkład pomieszczeń, rodzaj przechowywanych owoców oraz sposób składowania.

Mając to na uwadze warto zwrócić uwagę na wymiary wózka, czyli przede wszystkim jego szerokość i długość, a także wysokość masztu. W przypadku pomieszczeń stosunkowo niskich i stosowania wózka z wysokim masztem istnieje prawdopodobieństwo uszkodzenia dachu. Z drugiej strony możliwości podnoszenia nie powinny być zbyt małe. Natomiast szerokość wózka nie może być większa niż najwęższy segment „trasy”, którą maszyna ma pokonywać. Należy również wziąć pod uwagę, że wózki potrzebują miejsca do manewrowania. Co prawda niewiele, ale jednak. W tym wypadku istotny jest również promień skrętu. Z jednej strony jest to rzecz banalna, z drugiej bardzo istotna.

W większości przypadków najbardziej zwartą konstrukcję mają wózki z napędem elektrycznym. Są zwykle niewielkie i bardzo zwrotne, dzięki czemu sprawdzają się w pomieszczeniach z ograniczonym miejscem. Inną cechą tych maszyn jest stosunkowo niewielki prześwit i mała średnica kół (choć nie zawsze). W efekcie wózki elektryczne najlepiej sprawdzają się na równym i twardym podłożu (np.: wewnątrz budynków). W zależności od marki i modelu stosowane są różne wielkości i rodzaje kół, które predysponują do pracy w określonych warunkach.

Napęd to podstawa

Wybór napędu jest jednym z najczęstszych dylematów plantatorów. Są trzy główne możliwości: olej napędowy, LPG i wózki silnikami elektrycznymi. Każdy z nich ma swoje zalety i słabości, dlatego też wybór nie jest prosty. Zdania użytkowników w tym przypadku są podzielone.
W pomieszczeniach zamkniętych z kontrolowaną atmosferą najlepiej sprawdzą się wózki z napędem elektrycznym. Urządzenia zasilane elektrycznie nie wydzielają szkodliwych związków w postaci spalin. Jest to ważne z punktu widzenia użytkownika, który owe spaliny musiałby wdychać oraz owoców. Według specjalistów szkodliwe związki wydzielane przez silniki spalinowe przyspieszają starzenie się owoców. Powodują ich żółknięcie i mięknięcie oraz utratę jędrności.
Nie są one jednak pozbawione wad. Ich największą wadą jest… napęd elektryczny. Silnik elektryczny napędzany jest energią elektryczną magazynowaną w specjalnych bateriach. Baterie trzeba ładować. Co więcej, aby bateria służyła jak najdłużej trzeba o nią odpowiednio dbać podczas użytkowania.

W magazynach dobrze przewietrzanych sprawdzają się również wózki spalinowe zasilane gazem. Oczywiście na otwartym powietrzu konstrukcje spalinowe (zarówno gazowe, jak i napędzane olejem napędowym) cieszą się największym uznaniem.

Komfort i możliwości

Wysokość podnoszenia i udźwig to dwie bardzo ważne informacje techniczne, na które powinno się zwracać uwagę podczas wstępnego wyboru modeli. Mając wiedzę na temat warunków pracy, rodzaju przechowywanych owoców i sposobu składowania można łatwo określić jaka wysokość masztu jest konieczna, aby w pełni wykorzystać możliwości magazynowe przechowalni. Zakres możliwości dostępnych modeli jest w tym przypadku różny, ale mieści się zwykle w zakresie od 2,5 do 7 m.

Nie mniej istotny jest maksymalny udźwig. W tym wypadku różnorodność jest znacznie większa. Wózek pracujący w przechowalni powinien charakteryzować się udźwigiem nie większym niż 2 tony (w zależności od zapotrzebowania). Warto jednak zaznaczyć, że na rynku są konstrukcje, które charakteryzują się udźwigiem na poziomie kilkunastu ton.

Komentarze  

-1 #1 borys 2018-01-26 13:51
a przed zakupem wózka wazne żeby zdać egzamin! Dla wszystkich, którzy się przygotowują do tego, polecam artykuł: http://toyota-widlowe.pl/blog/10_kurs-na-wozki-widlowe.html
Cytować

Powiązane artykuły

X