Pół miliona ton jabłek przemysłowych będzie zdjęte z rynku

 

– Pół miliona ton jabłek przemysłowych ma zostać skupionych przez państwo. Minister Rolnictwa zapowiada interwencję w związku z niskimi stawkami oferowanymi w punktach skupu. Specjalny tryb odbioru nadwyżki owoców od sadowników ma ruszyć w ciągu kilku dni i prowadzony będzie w różnych miejscach w kraju  – informuje Agrobiznes TVP.

Rekordowo duże zbiory, rekordowo niskie ceny. Wyjątkowa sytuacja wymaga wyjątkowego wsparcia – rozpoczął dziś reportaż Agrobiznes TVP. W związku z niskimi cenami jabłek przemysłowych, Minister Rolnictwa zapowiada interwencyjny skup pół miliona ton jabłek. Specjalny tryb zakupu nadwyżki owoców od sadowników ma ruszyć w ciągu kilku dni.

Minister Ardanowski zwraca uwagę, że niskie i nieopłacalne ceny to wynik z jednej strony tegorocznego urodzaju, ale z drugiej dominującej pozycji dużych firm skupowych, które wykorzystują przewagę do zakupu owoców po bardzo niskich cenach. Stąd decyzja, żeby 500 tys. ton jabłek skupić, przetworzyć i sprzedać zagranicę.

– Jabłka zdjęte z rynku zostaną przetworzone na przede wszystkim koncentrat jabłkowy, a także pulpę i kostkę. W większości będą wyeksportowane. – wyjaśnia Minister.

Minister zauważa, że chociaż jabłka przemysłowe są odpadem po produkcji towaru deserowego, też powinny mieć opłacalną cenę. Nadzwyczajny skup ma pomóc doraźnie w utrzymaniu płynności finansowej gospodarstw. W dłuższej perspektywie konieczne są rozwiązania systemowe, które ustabilizują i uregulują ten rynek. – Nie można dopuścić do tego,  żeby jabłka się marnowały, a sadownicy zostali bez środków do życia – podkreśla Minister.

 

Źródło: Agrobiznes TVP

Komentarze  

+1 #10 Rolnik 2018-10-03 19:07
iZABELA dziecinnie myślisz. Spróbój sama pojechać do Putina, mu to powiedzieć, kiedy on jako pierwszy dał embargo.
Dziwi mnie niezadowolenie z chęci skupu przez ministra, jeszcze nic nie ruszyło i już k***a źle.
Bo to robi nie ta władza, i boli. A co zrobiła tamta jak było za grosze?
Jak sie nie uda to bedziecie jęczeć, na razie jest chęć, a tej władzy nie potrzebna kiełbasa wyborcza, bo wystarczy że robi mniej afer a i tak ma rekordowe poparcie. Teraz płacicie podatki to idzie na szczytny cel, dla ludzi, a kiedyś szło mafii vatowskich, i innych złodziei.
Cytować
-1 #9 Izabela 2018-10-03 09:16
Niech rzad przestanie sie żreć z Rosja -dopóki jabłko szło na wschód było dobrze ,teraz zamiast eksportować nasze to jeszcze przywożą z innych panstw!
Cytować
0 #8 karol 2018-10-02 12:09
Cytuję Roman:
ZADNEJ POMOCY BUDZETOWEJ

GOSPODARCE CENTRALNIE STEROWANEJ PODZIEKOWALISMY W 89R

RTNEK SAM SIE OCZYSCI....JEST ZA DUZO...CZESC MUSI WYGASIC PRODUKCJE JAK TO SIE DZIEJE NA ZACHODZIE...


ZASNEJ POMOCY...KONIEC...KROPKA

masz Racje roman tylko oddaliśmy to sterowanie głównie Niemcom a oni nie pozwolą żeby rynek się ustabilizował. Po to są dopłaty i różne programy dofinansowania żeby mieć kontrole dokładnie jak za dawnych lat. Dziel i żądz
Cytować
+3 #7 Sad100 2018-10-02 11:39
Nie mam bladego pojęcia w jaki sposób Pan Ardaanowski chce tą akcję przeprowadzić...No ale OK. z wypiekami na twarzy czekam na dalszy rozwój sytuacji :) Ponadto nie nazywajmy tego "zdjęciem z rynku" ,skoro zamierzają skupić i przetworzyć to towar pozostanie na rynku...
Cytować
+1 #6 Roman 2018-10-02 08:40
ZADNEJ POMOCY BUDZETOWEJ

GOSPODARCE CENTRALNIE STEROWANEJ PODZIEKOWALISMY W 89R

RTNEK SAM SIE OCZYSCI....JEST ZA DUZO...CZESC MUSI WYGASIC PRODUKCJE JAK TO SIE DZIEJE NA ZACHODZIE...


ZASNEJ POMOCY...KONIEC...KROPKA
Cytować
+2 #5 Zb 2018-10-02 06:14
PEWNIE BEDZIE TAK JAK NA EMBARGO JEDEN DZIEN NA SKLADANIE WNIOSKOW DO ARIMR.I PRZYDZIAL %.PO KILKANADCIE TON DO SADOWNIKA
Cytować
+1 #4 Karol 2018-10-02 05:58
Ja mam inne rozwiązanie. Zabrać dopłaty do sadów (Albo zrobić limit ze max do 5 H dopłaty na stan dzisiejszy ) i te pieniądze z doplat przeznaczyc na polskie przetwórstwo. We wszystkich programach unijnych zrobić żeby sad dawał ujemną bądź zerową dochodowosc
Cytować
+3 #3 Andrzej 2018-10-01 19:58
Nie wiem czy to dobra uwaga, ale o ile dobrze pamiętam w Ameryce w czasie wielkiego kryzysu gdy wielu ludziom zaglądał do oczu głód, zdecydowano się zboże utopić w oceanie a nie zagospodarować poprzez rozdanie nadwyżek ubogim... Dlatego popieram Carmenere w jego propozycji, aby ta interwencja to była raczej utylizacja i dopłaty do karczowania sadów...
Cytować
+1 #2 Rolnik 2018-10-01 18:34
Niemiec właściciel, pieniądze weźmie a na sadowników wypnie dupe, ja nie zbieram bo sie nie oplaci.
Cytować
+8 #1 Carmenere 2018-10-01 18:23
???Hmmm , czyli jak , to Ministerstwo kupi i przerobi te jabłka na koncentrat w swych biurach czy może jakoś inaczej ?
A koncentrat który produkują wielkie przetwórnie nie jest eksportowany ??? Kuźwa nie miałem o tym pojęcia że chlejemy koncentrat zrobiony z 3mln ton owoców ... fiu fiu Polacy mają duuuże pragnienie.

A serio: jeśli przetwórnia będzie przerabiała X ton jabłka interwencyjnego to nie przerobi tegoż X ton kupowanego na obecnych zasadach ; jeśli ma kontrakty na Y ton koncentratu to tyle go sprzeda , chyba że pracownicy ministerstwa siądą na cysterny i wio w Europę...
Interwencja tak , ale tylko utylizacja , a długofalowo dopłaty do karczowania sadu , ale tylko dla tych którzy dobrowolnie podpiszą cyrograf( że ani oni a nikt z członków rodziny utrzymujących się z danego gospodarstwa przez x lat nie posadzi żadnego sadu czy plantacji owoców).
Proponowane rozwiązanie to kiełbasa wyborcza, rolnicy dostali suszowe a my interwencję.A ciemny lud na pewno i tak to kupi.(dla oburzonych "ciemny lud" to określenie wprowadził do powszechnego użycia w takim kontekście Jaśnie Król TVP)
Cytować

Powiązane artykuły

X