Aktualne ceny jabłek deserowych w grupach producenckich [07.12.2020]

 

Kolejny tydzień bez większych zmian w cenach skupu jabłek deserowych przez grupy producenckie. Poniżej przedstawione są ceny jabłek deserowych, jakie można uzyskać w podgrójeckich grupach producenckich w przedziale od najniższych do najwyższych możliwych do uzyskania.

 

RED JONAPRINCE            70+                       1,20 – 1,40 zł/kg

                                            65-70                   0,80 – 0,90 zł/kg

 

JONAGORED                     75+                       1,20 – 1,30 zł/kg

                                            70-75                    0,80 – 0,90 zł/kg

 

PINOVA                              70+                       1,50-1,70 zł/kg

                                            65-70                   0,90 – 1,40 zł/kg

 

GALA ROYAL                     70+                       1,70 -2,00 zł/kg

                                             65-70                   1,00-1,30 zł/kg

 

GALA MUST                       70+                       1,40 – 1,60 zł/kg

                                            65-70                   0,90 – 1,20 zł/kg

 

SZAMPION                         70+                       1,20 – 1,40 zł/kg

                                            65-70                   0,80 – 0,90 zł/kg

 

LIGOL                                 70+                       1,20 – 1,30 zł/kg

                                            65-70                   0,80-0,90  zł/kg

 

IDARED                              70+                       1,00-1,10  zł/kg

                                            65-70                    0,70-0,80  zł/kg

 

GOLDEN DELICIOUS        70+                      1,50 - 1,80 zł/kg

                                            65-70                   0,90 – 1,00 zł/kg

Komentarze  

+3 #21 Roman 2020-12-10 13:04
Cytuję Sadownik2:
Cytuję Wiesiek:
Wszystko skrytykowałeś. Ale co w takim razie sadzić ?

Nie skrytykowałem tylko tak to widzę,krytykowałem i zawsze będę to robił- sadzenie czegokolwiek bez choćby 70% pewności że to sprzedamy.Najprostsza odpowiedź na twe pytanie-nie sadź nic.Ja obecnie mam około 25%pola nieobsadzonego i wcale mnie to nie martwi.Rośnie sobie murawa ,co jakiś czas sąsiad wpuszcza tam konie i mam ładny widok.Sadzę wyłącznie tyle i to co prawie! na pewno sprzedam.Gdybym był młodszy to sprawa prosta : późne czereśnie pod voen albo pod osłonami malina, truskawka w rynnach czy wysokich zagonach,może borówa też spod osłon.



Żeby wyjąć trzeba wsadzić;)
A nikt nie chce wsadzać tylko chce brać...dlatego popularne tematy bez nakładów typu wiśnie, porzeczka,idaredy i glistwry bez kolka nie dadzą pieniędzy....

Zainwestuj w wiedzę,500 tys w ha i oczekuj należytych zwrotów bez względu na wielkość produkcji...bo dobry niszowy towar zawsze się sprzeda za dobre pieniądze....

Za masowa produkcję dostaniesz grosze...
Cytować
+3 #20 Sadownik2 2020-12-10 12:11
Cytuję Wiesiek:
Wszystko skrytykowałeś. Ale co w takim razie sadzić ?

Nie skrytykowałem tylko tak to widzę,krytykowałem i zawsze będę to robił- sadzenie czegokolwiek bez choćby 70% pewności że to sprzedamy.Najprostsza odpowiedź na twe pytanie-nie sadź nic.Ja obecnie mam około 25%pola nieobsadzonego i wcale mnie to nie martwi.Rośnie sobie murawa ,co jakiś czas sąsiad wpuszcza tam konie i mam ładny widok.Sadzę wyłącznie tyle i to co prawie! na pewno sprzedam.Gdybym był młodszy to sprawa prosta : późne czereśnie pod voen albo pod osłonami malina, truskawka w rynnach czy wysokich zagonach,może borówa też spod osłon.
Cytować
-1 #19 Roman 2020-12-10 11:16
Pisiorku.....powtórzę,bo nie zrozumiałeś....wyborca PiS o iq75 nie jest w stanie mnie obrazić....ciemne???
Cytować
-2 #18 chrum 2020-12-09 20:58
Cytuję Roman:
Cytuję chrum:
Cytuję Roman:
Na telefonie.slownik podmienia wyrazy i nie sprawdzam...stąd takie potworki językowe:)))

Inteligentni zrozumieją;)ty skumales to każdy może chyba że jest pisiorem:)))
każdy ciul który nie jest pisiorem ?


uwazaj pisiorku bo ci cukier z nerwow skoczy i klopot gotowy.a jakonpisior bedziesz sie leczyc za 2miliardy na woronicza;)
zdrowia
Powiedział / zdenerwowany / ciul, co wiedział... Nie chcesz bym nazywał cię ciulem,to zaprzestań używać swoich wulgaryzmów / pisior, pisiorek /... Jasne ?
Cytować
-2 #17 Roman 2020-12-09 17:32
Cytuję chrum:
Cytuję Roman:
Na telefonie.slownik podmienia wyrazy i nie sprawdzam...stąd takie potworki językowe:)))

Inteligentni zrozumieją;)ty skumales to każdy może chyba że jest pisiorem:)))
każdy ciul który nie jest pisiorem ?


uwazaj pisiorku bo ci cukier z nerwow skoczy i klopot gotowy.a jakonpisior bedziesz sie leczyc za 2miliardy na woronicza;)
zdrowia
Cytować
-5 #16 chrum 2020-12-09 15:37
Cytuję Roman:
Na telefonie.slownik podmienia wyrazy i nie sprawdzam...stąd takie potworki językowe:)))

Inteligentni zrozumieją;)ty skumales to każdy może chyba że jest pisiorem:)))
każdy ciul który nie jest pisiorem ?
Cytować
+6 #15 Roman 2020-12-09 11:44
Cytuję Sadownik2:
Roman na czym ty piszesz, bo ci literki zżera i wymienia,a może to trolle z pewnej opcji politycznej :)
To nie kwestia nasadzeń(jeśli! były robione wiele lat temu) a braku decyzji o wycięciu danej kwatery.Od wielu osób słyszę : Gloster ... no jakoś się upchnie, a zostawiam bo prawie żadne przymrozki go nie ruszą; no cóż ich cyrk ich małpy.A jonagoldy to też spadek po eksporcie do Rosji,szampion to był hit a dziś, poza rynkiem krajowym chyba mało kto to kupuje.Ja glostera w ogóle nie mam bo to jabłko "minutowe" jeśli chodzi o smak ,a szampion tego mamy niewiele bo klient chce,ale do marketów to się raczej nie nadaje,chyba że ktoś myślący by się tym w sklepie zajmował.To odmiana która bez woskowania, chyba nie ma przyszłości.A idared , no cóż wiele osób to trzyma i liczy na powtórki poprzedniego sezonu, ale gdyby zrobili rachunek ciągniony powiedzmy z 10 lat to nie wiem czy jest sens ekonomiczny to dalej trzymać.Generalnie ceny raczej będą szły w dół i wiele odmian, wkrótce będzie miało opłacalność na poziomie rzepaku,kukurydzy czy innych zbóż, tak jak wiśnia czy porzeczka.A apropos nasadzeń, odbierałem grusze u szkółkarza a dwoje klientów odbierało drzewka ... ligola , wprawdzie mutanta czerwonego słabo rosnącego, ale to wciąż ligol...a i szampiona się sadzi i pewnie jonagoldy też.... takie to dziwne decyzje ludziska podejmują.


Moim zdaniem problemem jest to,że pamięć sadownicza sięga tylko roku wstecz.
Powtarzam jak mantrę...nie podniecaj się cena z ostatniego sezonu tylko policz średnia z 10 lat.
Do tego mało mnie interesuje za ile sprzedaje.interesuje mnie e mi z tego zostaje.dlatego trzeba ciąć koszty gdzie się da i nie powoduje to obniżki jakości i ilości plonu.
Cytować
+4 #14 Roman 2020-12-09 11:40
Cytuję Wiesiek:
Cytuję Sadownik2:
Roman na czym ty piszesz, bo ci literki zżera i wymienia,a może to trolle z pewnej opcji politycznej :)
To nie kwestia nasadzeń(jeśli! były robione wiele lat temu) a braku decyzji o wycięciu danej kwatery.Od wielu osób słyszę : Gloster ... no jakoś się upchnie, a zostawiam bo prawie żadne przymrozki go nie ruszą; no cóż ich cyrk ich małpy.A jonagoldy to też spadek po eksporcie do Rosji,szampion to był hit a dziś, poza rynkiem krajowym chyba mało kto to kupuje.Ja glostera w ogóle nie mam bo to jabłko "minutowe" jeśli chodzi o smak ,a szampion tego mamy niewiele bo klient chce,ale do marketów to się raczej nie nadaje,chyba że ktoś myślący by się tym w sklepie zajmował.To odmiana która bez woskowania, chyba nie ma przyszłości.A idared , no cóż wiele osób to trzyma i liczy na powtórki poprzedniego sezonu, ale gdyby zrobili rachunek ciągniony powiedzmy z 10 lat to nie wiem czy jest sens ekonomiczny to dalej trzymać.Generalnie ceny raczej będą szły w dół i wiele odmian, wkrótce będzie miało opłacalność na poziomie rzepaku,kukurydzy czy innych zbóż, tak jak wiśnia czy porzeczka.A apropos nasadzeń, odbierałem grusze u szkółkarza a dwoje klientów odbierało drzewka ... ligola , wprawdzie mutanta czerwonego słabo rosnącego, ale to wciąż ligol...a i szampiona się sadzi i pewnie jonagoldy też.... takie to dziwne decyzje ludziska podejmują.
Wszystko skrytykowałeś. Ale co w takim razie sadzić ?



Teraz to pytanie brzmi ile wyrwać by przetrwać:))))a moim zdaniem to i na to jest już za późno....wystarczy by nie zmarzlo i poznamy siłę polskiego sadownictwa
Cytować
+4 #13 Roman 2020-12-09 11:39
Cytuję P.:
Na nic wasze dywagacje bo na tę chwilę to nie idzie nic prócz paskowanej gali i tu też GP i eksporterzy robią z nas ....... bo cena wyjściowa dotyczy rozmiaru 7+ gdzie wszędzie na świecie podstawowym rozmiarem handlowym jest rozmiar 6,5+



Dlatego pytam każdego co dzwoni o galę co się stało bo we wrześniu od 6,5 było 2,3 za kg...a teraz staniało...
Cytować
0 #12 Roman 2020-12-09 11:38
Na telefonie.slownik podmienia wyrazy i nie sprawdzam...stąd takie potworki językowe:)))

Inteligentni zrozumieją;)ty skumales to każdy może chyba że jest pisiorem:)))
Cytować
0 #11 P. 2020-12-09 11:09
Na nic wasze dywagacje bo na tę chwilę to nie idzie nic prócz paskowanej gali i tu też GP i eksporterzy robią z nas ....... bo cena wyjściowa dotyczy rozmiaru 7+ gdzie wszędzie na świecie podstawowym rozmiarem handlowym jest rozmiar 6,5+
Cytować
-3 #10 Wiesiek 2020-12-09 09:49
Cytuję Sadownik2:
Roman na czym ty piszesz, bo ci literki zżera i wymienia,a może to trolle z pewnej opcji politycznej :)
To nie kwestia nasadzeń(jeśli! były robione wiele lat temu) a braku decyzji o wycięciu danej kwatery.Od wielu osób słyszę : Gloster ... no jakoś się upchnie, a zostawiam bo prawie żadne przymrozki go nie ruszą; no cóż ich cyrk ich małpy.A jonagoldy to też spadek po eksporcie do Rosji,szampion to był hit a dziś, poza rynkiem krajowym chyba mało kto to kupuje.Ja glostera w ogóle nie mam bo to jabłko "minutowe" jeśli chodzi o smak ,a szampion tego mamy niewiele bo klient chce,ale do marketów to się raczej nie nadaje,chyba że ktoś myślący by się tym w sklepie zajmował.To odmiana która bez woskowania, chyba nie ma przyszłości.A idared , no cóż wiele osób to trzyma i liczy na powtórki poprzedniego sezonu, ale gdyby zrobili rachunek ciągniony powiedzmy z 10 lat to nie wiem czy jest sens ekonomiczny to dalej trzymać.Generalnie ceny raczej będą szły w dół i wiele odmian, wkrótce będzie miało opłacalność na poziomie rzepaku,kukurydzy czy innych zbóż, tak jak wiśnia czy porzeczka.A apropos nasadzeń, odbierałem grusze u szkółkarza a dwoje klientów odbierało drzewka ... ligola , wprawdzie mutanta czerwonego słabo rosnącego, ale to wciąż ligol...a i szampiona się sadzi i pewnie jonagoldy też.... takie to dziwne decyzje ludziska podejmują.
Wszystko skrytykowałeś. Ale co w takim razie sadzić ?
Cytować
+2 #9 Roman 2020-12-08 22:13
Cytuję .....:
Cytuję Roman:
Cytuję sieg ?:
Cytuję Guest:
W tym momencie nie chodzi o to ile jest jabłek ale ile wyjeżdża z kraju, a wyjeżdża wyjątkowo mało.
Tak się kończy denerwowanie dyktatorów.
dyktatorom / Hitler / należy się poddać ?


Mamy swojego dyktatora z Żoliborza..

Jak milicja wali pałami po głowach kobiety na Białorusi to zamach na demokrację.
Jeśli to samo robia w Polsce to jest ok
Widzę że strasznie dużo rzeczy w Polsce ci się nie podoba. Może czas wyjechać ?


Tobie się podoba więc dobrze będziesz się czuć na Białorusi... szerokiej drogi
Cytować
+4 #8 Sadownik2 2020-12-08 21:57
Roman na czym ty piszesz, bo ci literki zżera i wymienia,a może to trolle z pewnej opcji politycznej :)
To nie kwestia nasadzeń(jeśli! były robione wiele lat temu) a braku decyzji o wycięciu danej kwatery.Od wielu osób słyszę : Gloster ... no jakoś się upchnie, a zostawiam bo prawie żadne przymrozki go nie ruszą; no cóż ich cyrk ich małpy.A jonagoldy to też spadek po eksporcie do Rosji,szampion to był hit a dziś, poza rynkiem krajowym chyba mało kto to kupuje.Ja glostera w ogóle nie mam bo to jabłko "minutowe" jeśli chodzi o smak ,a szampion tego mamy niewiele bo klient chce,ale do marketów to się raczej nie nadaje,chyba że ktoś myślący by się tym w sklepie zajmował.To odmiana która bez woskowania, chyba nie ma przyszłości.A idared , no cóż wiele osób to trzyma i liczy na powtórki poprzedniego sezonu, ale gdyby zrobili rachunek ciągniony powiedzmy z 10 lat to nie wiem czy jest sens ekonomiczny to dalej trzymać.Generalnie ceny raczej będą szły w dół i wiele odmian, wkrótce będzie miało opłacalność na poziomie rzepaku,kukurydzy czy innych zbóż, tak jak wiśnia czy porzeczka.A apropos nasadzeń, odbierałem grusze u szkółkarza a dwoje klientów odbierało drzewka ... ligola , wprawdzie mutanta czerwonego słabo rosnącego, ale to wciąż ligol...a i szampiona się sadzi i pewnie jonagoldy też.... takie to dziwne decyzje ludziska podejmują.
Cytować
-2 #7 ..... 2020-12-08 20:42
Cytuję Roman:
Cytuję sieg ?:
Cytuję Guest:
W tym momencie nie chodzi o to ile jest jabłek ale ile wyjeżdża z kraju, a wyjeżdża wyjątkowo mało.
Tak się kończy denerwowanie dyktatorów.
dyktatorom / Hitler / należy się poddać ?


Mamy swojego dyktatora z Żoliborza..

Jak milicja wali pałami po głowach kobiety na Białorusi to zamach na demokrację.
Jeśli to samo robia w Polsce to jest ok
Widzę że strasznie dużo rzeczy w Polsce ci się nie podoba. Może czas wyjechać ?
Cytować
+2 #6 Roman 2020-12-08 19:48
Cytuję Guest:
W tym momencie nie chodzi o to ile jest jabłek ale ile wyjeżdża z kraju, a wyjeżdża wyjątkowo mało.
Tak się kończy denerwowanie dyktatorów.


Problemem jest niedopasowanie struktury odmianowej naszych sądów do wymagań rynkowych...
Globalne odmiany fala,golden,Red delicious nie mają kłopotu z ceną i zbytem.

Problem ma glostera,idared,jonagored,ligo l i sampion bo to tylko do biedry trafia albo na bronki...

I nie jest tu winny żaden dyktator tylko sadownik bo to on podejmował decyzje o sadzeniu danej odmiany
Cytować
+3 #5 Roman 2020-12-08 19:42
Cytuję sieg ?:
Cytuję Guest:
W tym momencie nie chodzi o to ile jest jabłek ale ile wyjeżdża z kraju, a wyjeżdża wyjątkowo mało.
Tak się kończy denerwowanie dyktatorów.
dyktatorom / Hitler / należy się poddać ?


Mamy swojego dyktatora z Żoliborza..

Jak milicja wali pałami po głowach kobiety na Białorusi to zamach na demokrację.
Jeśli to samo robia w Polsce to jest ok
Cytować
-11 #4 sieg ? 2020-12-08 18:27
Cytuję Guest:
W tym momencie nie chodzi o to ile jest jabłek ale ile wyjeżdża z kraju, a wyjeżdża wyjątkowo mało.
Tak się kończy denerwowanie dyktatorów.
dyktatorom / Hitler / należy się poddać ?
Cytować
-1 #3 Guest 2020-12-08 17:58
W tym momencie nie chodzi o to ile jest jabłek ale ile wyjeżdża z kraju, a wyjeżdża wyjątkowo mało.
Tak się kończy denerwowanie dyktatorów.
Cytować
0 #2 Roman 2020-12-08 17:05
Cytuję Gustav:
Rzeczywiście ceny bez zmian.. Tydzień temu podaliscie ceny Princa 1.40-1.70 a teraz 1.2-1.4. To faktycznie prawie bez zmian. Tylko 30gr mniej na kilogramie. Pozdrawiam.


Spokojnie.nima japka.wszyscy to wiedzą.zdrozeje
Cytować
-1 #1 Gustav 2020-12-08 13:53
Rzeczywiście ceny bez zmian.. Tydzień temu podaliscie ceny Princa 1.40-1.70 a teraz 1.2-1.4. To faktycznie prawie bez zmian. Tylko 30gr mniej na kilogramie. Pozdrawiam.
Cytować

Powiązane artykuły

X