Równi i równiejsi

Minister rolnictwa Marek Sawicki zabiega o zrównanie dopłat bezpośrednich dla rolników w całej UE w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, lecz te propozycje są nie do przyjęcia między innymi dla francuskiego ministra Bruno Le Maire’a. W podobnym duchu wypowiadają się przedstawiciele rządu niemieckiego. Rozmowy toczą się właśnie podczas „Grune Woche”, „Zielonego Tygodnia, w Berlinie.
Obecnie dopłaty są najwyższe w Grecji i na Malcie– około 500 euro/ha, a najniższe na Łotwie – około 100 euro/ha. Średnia unijna wysokości subwencji oscyluje wokół 250 euro/ha i tyle mniej więcej wynoszą one we Francji. Niemieccy rolnicy otrzymują dopłaty w wysokości 300 euro/ha, a Polacy – 200 euro/ha.
Jednolite stawki dopłat bezpośrednich niekoniecznie oznaczają podwyższenie ich, a jedynie zrównanie lub przesunięcie środków na rozwój obszarów wiejskich, o co zabiega polski minister rolnictwa.
Czyje interesy zwyciężą? Kraje otrzymujące wyższe dopłaty prezentują jednolite stanowisko i raczej niechętnie odnoszą się do propozycji ujednolicenia stawek.
Źródło: PAP, portalspozywczy.pl
 

Powiązane artykuły

Polsko-białoruskie rozmowy

Kongres COPA-COGECA

X