Medycy na plantacjach owoców jagodowych

W niedzielę 22 sierpnia plantatorzy owoców jagodowych przyjęli pracowników ochrony zdrowia na swoich plantacjach w całej Polsce. Podziękowali za trud ostatnich kilkunastu miesięcy i zwrócili uwagę na znaczący wzrost świadomość prozdrowotnej. Jak wynika z badań Kantar już ponad połowa Polaków (58%) zwraca uwagę na to, że sposób odżywiania wzmacnia odporność. W tym aż 16% badanych wpływem swojej diety na odporność zainteresowało się w czasie pandemii.

W niedzielę 22 sierpnia plantatorzy owoców jagodowych przyjęli pracowników ochrony zdrowia na swoich plantacjach w całej Polsce. Podziękowali za trud ostatnich kilkunastu miesięcy i zwrócili uwagę na znaczący wzrost świadomość prozdrowotnej. Jak wynika z badań Kantar już ponad połowa Polaków (58%) zwraca uwagę na to, że sposób odżywiania wzmacnia odporność. W tym aż 16% badanych wpływem swojej diety na odporność zainteresowało się w czasie pandemii.

Jako środowisko jesteśmy wdzięczni lekarzom, pielęgniarkom, położnym, ratownikom medycznym, diagnostom, farmaceutom i blisko współpracującym z nami dietetykom. W tak symboliczny sposób chcemy podziękować za ostatnie 1,5 roku i wspólnie zwrócić uwagę na fakt, iż pandemia znacząco podniosła świadomość prozdrowotną - mówi dr Witold Boguta, Prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw.

Spotkania odbyły się na plantacjach w 7 województwach.

W Mazowieckim ma 3 plantacjach: borówki w Jastrzębiej Starej i Małej Wsi oraz aronii - Kolonia Bądków.
W Kujawsko-Pomorskim na plantacji borówki w Zakroczu.
W Lubelskim na 2 plantacjach – malin Piłatka i aronii Samoklęski.
W Łódzkim na plantacji borówek w Łasku.
W Małopolsce na plantacji jagody kamczackiej w Muniakowicach.
W Podkarpackim na plantacji żurawiny w Nowinach.
W Pomorskim na plantacji mali maliny, borówki i jeżyny, w Sławoszynku.
W Wielkopolsce ma plantacji w Studzieńcu.

- Z przyjemnością włączyliśmy się w promowanie akcji organizowanej przez Plantatorów Owoców Jagodowych. Zaproszenie do wspólnego spędzenia czasu na plantacjach owocowych dla lekarzy i ich rodzin bez wątpienia jest gestem doceniającym ciężką pracę medyków podczas pandemii. To szczególnie ważna dziś, kiedy lekarze borykają się z atakami środowisk antyszczepionkowych i przejawami hejtu - mówi Justyna Kowalewska, Rzecznik Prasowy Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi. 

Bardzo dziękujemy za to, że mogłem wraz z rodziną uczestniczyć w pikniku zorganizowanym w ramach akcji – dziękujemy i zapraszamy. Mogliśmy prześledzić cały proces zbioru i produkcji. Jednym słowem, zobaczyć to, co dla nas na co dzień niedostępne. To był wspaniały dzień – jeszcze raz dziękujemy
- – mówi analityk medyczny Piotr Grundszok.

Obok lekarzy, wśród goszczących na plantacjach liczną grupę stanowili farmaceuci. Zaproszenie dotarło również do członków Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych, Krajowej Rady Ratowników Medycznych, Naczelnej Izby Aptekarskiej, wspomnianej Naczelnej Izby Lekarskiej, oraz, za pośrednictwem portalu Dietetycy.org.pl, do blisko współpracujących z producentami dietetyków.

Dziękujemy za opis produkcji. Zobaczyłam zbiór i wstępna obróbkę owoców. Samodzielne zbieranie, to zupełnie coś innego niż kupienie owoców w sklepie. Jako doktor farmacji zapraszam do włączenia tych produktów do rodzinnej diety
-– mówi odwiedzająca plantację aronii Samoklęski Kolonia Druga, w powiecie lubartowskim - dr n. farm. Agnieszka Skalska-Kamińska.

Plantatorzy zaprosili na owocujące plantacje borówki, aronii, jeżyny, tunelowych malin i truskawek. Przygotowali możliwość rodzinnego zbioru owoców. Na prezentacje przetworów zaprosili także plantatorzy-przetwórcy jagody kamczackiej. Największą popularnością cieszyły się plantacje, na których zorganizowano samodzielne zbiory borówki.

Dziękujemy wszystkim za odwiedzenie naszej plantacji. Borówkobranie uważamy za niemały sukces, zarówno ze względu na ilość gości, jak i panującą na plantacji atmosferę. W ciągu całego dnia odwiedziło nas ponad  150 osób. Wszyscy naładowaliśmy się pozytywną energią
-– mówi Natalia Wasiak z plantacji w Jastrzębiej Starej, na której można było również degustować konfitury i soki z borówki.

- Szczególnie podoba mi się lokalizacja gospodarstwa, które dokoła otoczone jest polami i lasem. Można tutaj poczuć powietrze w płucach. Zdziwił mnie proces produkcji soków, który bazuje tylko na owocach. Jednym zdaniem sama natura – mówi mgr farm. Judyta Hawryluk.

- Na plantacji w Sławoszynku odnotowaliśmy ogromne zainteresowanie, gościliśmy medyków nie tylko z woj. pomorskiego. Goście z najdalszych od nas stron przyjechali z woj. łódzkiego! Zainteresowanie o tyle przekroczyło nasze wyobrażenia, że musieliśmy podwoić skład naszego Zespołu oprowadzającego gości. Nadal mamy niedosyt czasu i rozmów. Bardzo dziękuję za możliwość wzięcia udziału w tym wydarzeniu. Było naprawdę wspaniale. Dziękujemy! - mówi Ewa Kowalska z produkującego maliny, borówki i jeżyny, gospodarstwa Fieldstone.

- Do akcji przystąpiliśmy, aby wyrazić wdzięczność całemu personelowi medycznemu za trud i poświęcenie włożone w codzienne wykonywanie niecodziennych obowiązków podczas pandemii. Wierzymy, że popołudnie spędzone w rodzinnym gronie na naszej plantacji dały Wam chwilę wytchnienia. Kontakt z naturą pozwolił na odstresowanie i czerpanie przyjemności z wolnego dnia. Dziękujemy za Waszą codzienną pracę – mówi Teresa Leśniewska z plantacji Zakrocz koło Rypina.Akcja dla medyków bardzo udana. To był bardzo owocny i owocowy, pracowity weekend. Dużo odwiedzających nas osób było zadowolonych i również dziękowało. Wielu złożyło deklaracje przyjazdu w przyszłości – mówi Dariusz Kolanus z plantacji „Borówkarnia Łask”.

- Cudownie i pracowicie spędzone niedzielne, sierpniowe popołudnie. Zjadane prosto z krzewu owoce, dla łasuchów ciasta z borówkami i lemoniada, przemiłe rozmowy. Czuliśmy dużą życzliwość, spokój i harmonię, szacunek do drugiego człowieka i przyrody. Niby od niechcenia uzbieraliśmy 16 kg czarnego złota – mówili goście plantacji „Borówkarnia” w Łasku. 

- Dla nas plantatorów to był wyjątkowy dzień. Z przyjemnością podzieliliśmy się z naszymi gośćmi wiedzą na temat aronii. Z duma pokazywaliśmy nasze plantacje, a największą atrakcją były samozbiory. Połączenie dwóch światów - medyków i plantatorów okazało się strzałem w dziesiątkę. Naprawdę dużo możemy się od siebie nauczyć. Myślę, że na jednym spotkaniu się nie skończy – mówi dr n. farm Magdalena Kryska.

Co było dla nas najważniejsze?

Nasi goście podkreślali, że do tej pory nie otrzymali słów podziękowania ani wsparcia za swój trud i poświęcenie. Jesteśmy dumni, że mogliśmy podarować im te kilka godzin na naszej plantacji. Wiemy, że rozpoczynając studia medyczne godzili się na rolę cichych bohaterów dnia codziennego. Pandemia sprawiła jednak, że nieoczekiwanie musieli wziąć na siebie wiele więcej. Unieść nie tylko lęk o siebie i swoich bliskich, lecz także lęk o każdego z nas i nasze rodziny, a to już zasługuje na miano superbohaterów. W imieniu swoim i zespołu Fieldstone sugerujemy zmianę nazwy tego spotkania na „Superowoce dla superbohaterów”
- – dodaje Ewa Kowalska.

- Bardzo cieszymy się, ze mieliśmy okazję porozmawiać i pokazać gościom nasz superowoce. Była również okazja do samodzielnego pozbierania owoców. Po dawce wiedzy i spacerze wybraliśmy się na mały poczęstunek. Wszystkie wypieki wykonaliśmy sami. Każdy mógł przekonać się na własne oczy, że te nasze maliny i truskawki to samo zdrowie. My poczuliśmy, że zdrowie jest naszym wspólnym celem - mówi Kacper Bojański, z OVOC Farma Owocowa w Studzieńcu.

Pandemia tak jak księżyc, ma dwie strony

Pandemia uruchomiła w nas wszystkich pokłady troski i empatii. Nasze polskie soki, konfitury, dżemy z aronii, borówki, jagody kamczackiej, agrestu, porzeczek, malin, truskawek, jeżyn i mini-kiwi – owoców o znanych właściwościach przeciwutleniających – były dostarczane do dotkniętych pandemią ośrodków na Mazowszu i we Włoszech.

Dziś zapraszając medyków na plantacje producenci chcieli zwrócić uwagą na duży wzrost świadomości prozdrowotnej. W pandemii aż 16% Polaków zrozumiało korelację jakości tego co jedzą i swojej odporności. Wielką odpowiedzialnością nasz wszystkich jest zagospodarowanie tego wzrostu. Na tym, zwłaszcza łącząc siły, łatwiej można budować lepsze zrozumienie dbałości o zdrowie i lepsze nawyki już stricte żywieniowe.

Spotkanie dwóch światów - medyków i plantatorów – pokazało, że wiele możemy siebie pokazać i wiele razem dać ludziom – to generalny wniosek uczestników i gospodarzy.

Raz jeszcze dziękujemy i zapraszamy. Dla zdrowia!

Czas na polskie superowoce!

Źródło: polskiesuperowoce.pl

Powiązane artykuły

X