Podpisz petycję w sprawie zmian w zatrudnianiu pracowników sezonowych
Sektor owoców jest silnie uzależniony od podaży pracowników zagranicznych. Ten sezon pokazał, że producenci owoców bez pracowników z Ukrainy ponoszą koszty, dlatego tak ważne jest, by przyciągnąć do Polski pracowników sezonowych z innych krajów takich jak Uzbekistan, Nepal czy Filipiny. W tej sprawie Związek Sadowników wystosował petycję do Premiera. Poniżej treść pisma i link do petycji.
Szanowny Panie Premierze,
branża sadownicza od kilku miesięcy boryka się z kryzysem wynikającym z braku pracowników gotowych do pracy w gospodarstwach, grupach producenckich, firmach eksportowych. W miejscach tych, od kilku lat zatrudniani są obywateli Ukrainy. Ze względu na wojnę, która toczy się na Ukrainie pojawiły się narastające problemy z pozyskaniem pracowników sezonowych. Mężczyźni bronią swojego kraju i nie przyjeżdżają do Polski, a ci którzy chcieliby przyjechać nie mogą. Wszystko to przyczynia się do pogłębiającego się kryzysu. Należy pamiętać, iż brak pracowników odbiją się m.in. na ilości zebranych owoców, warzyw, na ilości przygotowanych owoców do sprzedaży. Bez pracowników owoce nie zostaną posortowane, zapakowane, przygotowane do transportu. Może się okazać, iż plony nie zostaną zebrane w odpowiednim momencie. Stracą na tym wszyscy.
Panie Premierze jako branża nie poradzimy sobie bez pracowników. Jak wiadomo od lat Polacy nie chcą pracować przy zbiorach owoców. Są jednak inne narodowości gotowe i chętne do takiej pracy w Polsce. Uzbecy, Nepalczycy czy Filipińczycy chcą być u nas zatrudnieni. Jednak aktualne przepisy sprawiają, iż proces ten zbyt długo trwa. Istotne jest wprowadzenie ułatwień w zatrudnianiu dla tych narodowości w sadownictwie, jak również w firmach eksportowych.
Mając na uwadze powyższe zwracamy się z prośbą o podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia zmian prawnych takich jak zatrudnienie w rolnictwie pracowników na uproszczonych warunkach - istotne jest pominięcie testu rynku pracy- z nowych kierunków migracji zarobkowej np. Uzbekistanu, Nepalu, Indii, Filipin.
Związek Sadowników RP
Komentarze
Po co nam dodatkowy kłopot jak jest kłopot jak z Ukraińcami jest wystarczający. A ci uchodźcy to wojna hybrydowa Łukaszenki z zachodem. Niech do siebie ich zwozi i karmi a nie wygania.
Tyle razy jest to powtarzane,żaden muzułmanin nie chciał do nas przyjechać znając naszą gościnność do wyznawców Mahometa oni chcieli tylko przejść przez nasz kraj do Niemiec przecież jakby chcieli to obecni z Niemiec moga do nas przyjeżdzać bo nie mamy żadnej kontroli na granicy,ale nie chcą,a PiS to wykorzystał,że jako to niby się tak troszczy o bezpieczeństwo Polaków
Masz rację. Ale tylko Konfederacja jest być może przeciw Ukraińcom. Reszta popiera przyjmowanie. A te patologie są. Starczy u nas Ukraińców, cyganów, tatarów, nie można przyjmować ludzi którzy zapłacili Łukaszence 15 tys dolarów za przemyt. To nie są biedni ludzie. Nijak się z nimi dogadać. Poco nam jeszcze więcej problemu niż biznes dyktatorów pod pretekstem rzekomej ich biedy. Bo to nie biedni. I bardziej niebezpieczni bo im pomimo dobra, odbija korba. Terroryści itp.
Starczy nam tego co mamy. Pogadaj z obcokrajowcami jak im bokiem wychodzą.
Rozmawiałem z Polakami co pracują w Niemczech. Ci z zachodu cierpią finansowo zjednoczenie, ci ze wschodu też są pogardzani. Gnębieni w pracy. Nazywają siebie " ossami". Tam do dziś nie są zintegrowani. To po co nam jescze muzłumanie na głowie.
Ja całe życie haruję i nie stac mnie na takie luksusowe auta jakimi przyjezdzają Ukraińcy,szkoda,że ten chrześcijański duch nie odezwał się w naszym rządzącym dla tych uchodzców koczujacych i umierających na granicy białoruskiej,poczytaj sobie o wyłudzeniach zasiłków przez Ukraińców w Przemyślu,o tym jak wymieniają Hrywny po sztywnym kursie w PKOBP pozniej złotówki na dolary,a to tylko wierzchołek góry lodowej
No a twoim zdaniem to za granicą czy gdziekolwiek w cywilizowanym kraju uchodźca płaci za swój każdy dzień? Znając zamożność Ukrainy to tym ludziom tych wszystkich ich pieniedzy w Polsce wystarczyło by na kilka dni. Nie jestem za tym co teraz... zbyt hojnym ich utrzymywaniu, ale chrześciański duch narodu, kieruje się sumieniem a nie kalkulacją. Ci co w wojnę trzymali żydów płacili życiem za ten proceder. To z sumienia. I czasem wiary że Bóg im to wynagrodzi. Człowiek różni się od zwierząt tylko sumieniem. Którego żadne zwierze nie posiada. Może kiedyś Ukraina się czymś odwdzięczy. Nie można tylko patrzeć przez to co zrobilo na Wołyniu. Bo trzeba by Niemcy jeszcze bardziej znienawidzieć, a są uznawani za przyjaciół. Szwedów tez za potop. Austriaków za zabory itd.
To sobie teraz policz jak każdy pracownik zbierze po 1.5 tony dziennie i tak przez 2 mc to ilu tych pracowników jest potrzebne,a w mojej okolicy to dużo zbierało samymi siłami,a jak zatrudniali to Polaków z tych 1.5 mln to może podjęło racę 30 tyś osób reszta odpoczywała na koszt Polskiego podatnika
Odlicz dzieci, a chyba ich sporo ok 250 tys. Starcy nie wiem, ale tacy do roboty za słabi. Ktoś te miljony ton zebrał. Jak się rozejrzysz to nie Polacy. Bo mają robote na stałe, pod dachem w brud. Firmy kurierskie mają zapotrzebowanie bez dna, bo ludzie nie chcą tam robić.
Nic się nie stało na wiosnę pozbieramy
Bardzo się opiepszali ci nasi przyjaciele bo na jednego uchodźcę przypada ,że zebrał niewiele ponad 3 tony przez dwa miesiące
No i mnóstwo ich rwało jabłka u znajomych i nnie dorywczo. Kobiety. Bo chłopy walczą. Te miliony to ruch w obie strony. Netto ich ok 1,5 miliona. Nikt by nie zerwał i pozbierał 5 ml ton przez 1,5 - 2 mce jak nie oni.