Niebezpieczny mariaż "deseru" z "przemysłem"

Na sobotniej konferencji w Tarczynie, zorganizowanej przez IPSAD, został poruszony wątek "sadów sokowych" i wpływu tej idei na rynek jabłek w naszym kraju. Zawsze byłem zdecydowanym zwolennikiem odchodzenia pewnej części producentów od produkcji deseru na rzecz produkcji przemysłu. Jeśli ktoś 2 czy 3 lata z rzędu nie umie sprzedać swoich jabłek deserowych i wysypuje je na przemysł, to jaki sens ma brnięcie w produkcję deseru dalej? Jednak sama idea sadów sokowych zakłada zmianę profilu produkcji bez zmiany samych sadów.

W swoim wystąpieniu Pan Robert Sas zwrócił uwagę na zagrożenie jakim będą te jabłka dla rynku deserowego. Otóż, to dalej będą owoce odmian deserowych, nie specjalnie zakładane sady z drzewek Re, jak to kontraktuje Austria Juice, lecz sady ze standardowych odmian, w których po prostu będzie tańsza produkcja jabłek, z ograniczoną ilością zabiegów. Problem w tym – mówił Pan Sas – że nie będzie żadnej bariery w możliwości przepływu owoców z tych sadów na rynek deserowy. Już dziś widzimy, że słabe jabłka są stale obecne na naszym rynku i utrudniają podnoszenie ceny jabłek wysokiej jakości, szczególnie dotyczy to krajowego podwórka. Jaką mamy gwarancję, że owoce z sadów sokowych, nie trafią na rynek deserowy? W Polsce produkujemy więcej przemysłu niż deseru, jeśli do tego zwiększymy (przez kontrakty na jego produkcję) jego udział, to przepływ, nawet stosunkowo niewielkiej części, przemysłu do deseru będzie destabilizował rynek jabłek deserowych. Wystarczy, że różnica cen między owocami do przetwórstwa a deserowymi będzie wyraźnie większa a już pojawi się pokusa, aby ładnie zerwać owoce w sadzie sokowym i sprzedać je na sortownie. Przecież to dalej będą te same odmiany. Już dziś widzimy jak sadownicy, którzy poczynili ogromne cięcia kosztów w sezonie 2022, mimo wszystko sprzedawali swoje owoce na sortownie. Wprawdzie odrzucają im tam po 25-30%, ale i tak średnia cena wychodzi wyższa niż przy wysypaniu wszystkiego na przemysł a to wszystko przy minimalnej różnicy cenowej między rynkiem przemysłowym a deserowym. Co będzie gdy ta różnica będzie duża? Wówczas nawet odrzucenie 50-60% owoców ze skrzyni będzie racjonalne ekonomicznie, czyli nie będzie żadnej bariery biznesowej, aby sortować przemysł na sortowniach. Sady przemysłowe powinny być zakładane ze specjalnych odmian, które gwarantują wysoką kwasowość przetwórcy, takich jak niemiecka grupa Re. Natomiast próby zachowania dużej części nieefektywnych sadów deserowych, poprzez gwarancję zbytu dla nich owoców jako przemysłu, są proszeniem się o problemy w przyszłości.

Argumentacja Pana Roberta Sasa jest dość logiczna i bierze pod uwagę pewną skłonność do kombinowania, jaka jest immanentną cechą naszego społeczeństwa. Zagrożenie dla rynku deserowego będzie największe podczas zbiorów i tuż po nich, bo przechowywanie przemysłu wydaje mi się ryzykowne. Do tego postęp mechanizacji zbiorów będzie redukował to ryzyko (owoce po takim zbiorze nie nadają się do niczego innego niż przetwórstwo przemysłowe, a i do tego czasem też nie). Jednakże nie da się ukryć, że w sprzyjających cenowo okolicznościach, technologię zbioru można zmienić na ręczną, a owoce sprzedać na sortownię. Na pewno byłoby lepiej dla naszej branży gdyby przetwórstwo postawiło jednak na odmiany przemysłowe, o wysokiej kwasowości, a nie szukało odpadu z sadów deserowych. Jednakże w ich interesie nie leży do końca zawężanie sobie grona dostawców, a wręcz przeciwnie. Przekształcenie części sadów deserowych na sady sokowe da im pewność dostaw bez zawężania grona potencjalnych dostawców, czego nie dałaby im kontrakcja sadów Re.

Komentarze  

0 #4 andrzejek 2023-02-14 16:14
Cytuję Sdf:
Sok z jabłek deserowych jest niesmaczny, a jabłka sokowe są niesmaczne. Jabłka deserowe są do jedzenia, a jabłka sokowe do przetwórstwa. Ot i cała filozofia...

sok z jablek 'deserowych' jest dobre
jablka sokowe nie sa zle do jedzenia
glupoty piszesz
Cytować
+1 #3 Nie znam się to się 2023-02-14 09:16
Najlepszy SOK to wyciśnięty z elstara
Najlepszy mus to z goldena i jonagola
Najbardziej pożądane do cukierni to champion (nie ciemnieje i oszczędność na cukrze)
Jabłko na koncentrat powinno być kwaśne ale nie musi bo są na to sposoby.
Tu
Cytować
+2 #2 Sdf 2023-02-13 21:11
Sok z jabłek deserowych jest niesmaczny, a jabłka sokowe są niesmaczne. Jabłka deserowe są do jedzenia, a jabłka sokowe do przetwórstwa. Ot i cała filozofia...
Cytować
0 #1 Guest 2023-02-13 16:39
Ja nadal w tych wywodach nie widzę kszty szansy na sabilizację, i opłacalność cen produkcji na soki. To wszystko brzmi jak koncert walentynkowy, dla przetwórców.
Cytować

Powiązane artykuły

Sady sokowe pomysłem na nadwyżkę jabłek

X