Uprawa truskawek – cztery kroki do sukcesu
W dniu 15 lutego 2023 roku w Starym Radzikowie k. Czerwińska nad Wisłą (powiat płoński), odbył się Vip Room truskawkowy – merytoryczne spotkanie dla producentów truskawek zorganizowane przez firmę Timac Agro Polska.
Zgormadzonych gości przywitał Jan Bruszewski, Regionalny Dyrektor Sprzedaży. Następnie głos zabrała Agata Stolarska, Prezes Zarządu Timac Agro Polska, która podziękowała plantatorom za liczne przybycie i życzyła wszystkim udanego spotkania i dobrego, owocnego sezonu.
Część merytoryczną rozpoczął Jacek Witkowski, specjalista ds. upraw jagodowych mówił o wpływie nawożenia i biostymulacji w uprawie truskawki pod kątem zmiennych warunków pogodowych. Doradca zwrócił uwagę na fakt, że produkty, które producenci stosują na swoich plantacjach to nie wszystko, trzeba pamiętać, że ważnym czynnikiem jest pogoda. Zauważył, że kiedyś dużym problemem były liczne przemarznięcia, obecnie, od 2018 roku borykamy się z suszą, nadmiarem opadów lub z wysoką temperaturą podczas zbiorów. W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z naprzemiennym występowaniem okresów suchych i zbyt mokrych, truskawka jest bardzo wrażliwa na niedobór bądź nadmiar opadów. Jednak jak zauważył WItkowski na pogodę wpływu nie mamy, ale na to jak podejdziemy do prowadzenia upraw już tak. Prelegent podkreślił, że musimy pamiętać, że jesienią i zimą dochodzi do wypłukiwania istotnych składników pokarmowych takich jak azot, siarka, magnez, potas i bor. Gdzie azot i siarka są głównymi podstawowymi składnikami białka, siarka zwiększa wykorzystanie azotu. Z kolei magnez jest niewymiennym elementem chrolofilu, potas zwiększa odporność na niskie i wysokie temperatury, zwiększa odporność na patogeny i reguluje gospodarkę wodą roślin, a bor sprzyja rozwojowi stożków wzrostu, pąków kwiatowych i korzeni. Dlatego ważne, by tych składników w glebie było na tyle dużo, by bufor był zachowany. Musimy też pamiętać, że uzupełnienie azotu jest kluczowe.
Następnie Jacek Witkowski przedstawił cztery kroki do sukcesu plantacji z wykorzystaniem technologii Timac Agro.
LEOS, Maxifruit, SEACTIV i KAORIS – cztery kroki do sukcesu na plantacji według Timac Agro
Pierwszym krokiem jest stabilizacja roślin w momencie pąkowania i kwitnienia. Tu z pomocą przychodzi SEACTIV Leos produkt borowo-cynkowy, który zabezpiecza przed ewentualnymi przymrozkami, ale nie przed mrozem. Doradca zwrócił uwagę, że nie ma na rynku żadnego produktu, który zabezpiecza kwiaty i pąki przed mrozem. Leos zabezpiecza do maksymalnie -3 stopni C, musi być zaaplikowany na 24 godziny przed ewentualnym przymrozkiem.
Drugim kluczowym momentem na plantacjach jest okres, kiedy zaczyna się opadanie płatków kwiatowych, jest to czas dużego wysiłku dla roślin. W tym momencie każdy popełnony błąd będzie odbijał się na kondycji plantacji i jakości owoców. Produkt MAXIFRUIT daje gwarancję plonu poprzez zwiększenie odporności na zmienne warunki atmosferyczne.
Trzecim krokiem jest zastosowanie SEACTIV ELITE, który zaopatruje rośliny w łatwo dostępny wapń, bor i potas, co daje gwarancję jakości. Co ważne jest to produkt bezpieczny do stosowania w wysokich temperaturach.
Ostatnim krokiem jest utrzymanie jakości owoców – podtrzymanie wapnia w owocu z wykorzystaniem krzemionki. Tu firma Timac Agro proponuje produkt KAORIS, który ogranicza wpływ stresu abiotycznego poprzez stymulację fotosyntezy, zapewnia najwyższą kondycję roślin niezależnie od warunków atmosferycznych, poprawia wchłanianie i transport składników odżywczych oraz poprawia efektywność zabiegów dokarmiania wapniem, zwiększa plon owoców jednocześnie poprawia ich jakość i poprawia trwałość pozbiorczą.
Produkcja truskawek - czy wciąż na topie?
Wielu plantatorów zadaje sobie pytanie, czy jest sens inwestować w uprawę truskawek. Na koniec swojego wystąpienia Jacek Witkowski przedstawił dane na temat produkcji truskawek w Polsce udostępnione przez ARiMR, pokazujące, że z roku na rok powierchnia uprawy truskawek w Polsce maleje. W 2022 roku produkcja tyc owoców spadła o 90 tys. ton, zatem zdaje się, że uprawa truskawek jest wciąż perspektywiczna.
Następnie głos zabrał Bartłomiej Drzazga, Product Manager ds. Upraw Sadowniczych, który przedstawił wyniki doświadczeń z wykorzystaniem produktu Kaoris.
Jak zaznaczył, produkt jest pozycjonowany, by przede wszystkim poprawiać jakość owoców, jednak w każdym z przeprowadzonych doświadczeń wykazano zwyżki plonu. W przypadku odmiany Marmolada odnotowano 10-cio procentowy wzrost plonu, w przypadku odmiany Sibilla wzrost wyniósł 13,5%.
Bartłomiej Drzazga przytoczył opinię plantatora, który w zeszłym sezonie stosował Karois:
„Po zastosowaniu pierwszej dawki Kaorisa była widoczna poprawa jakości zawiązywania owoców, druga dawka była zastosowana po pierwszym zbiorze. Następne zbiory były znacznie lepsze pod względem tonażowym i jakościowym owoców, jakość handlowa utrzymywała się o kilka dni dłużej”.
Poniżej fotorelacja:
Powiązane artykuły
Komentarze