Będzie mniej niż 3,9 mln ton

GUS opublikował swoją prognozę zbiorów jabłek, mamy ich zebrać 3,9 mln ton. We wprowadzeniu do prognozy mowa o dobrych warunkach w postaci deszczy jesienią 2022, lekkiej zimie, ale także o niekorzystnym przebiegu pogody wiosną, która ograniczyła zapylenie. Mowa jest również o odreagowaniu przez drzewa dużych plonów w roku ubiegłym. Większość komentatorów krytykuje wysokość tej prognozy, wskazując, że jej wynik powinien być jeszcze niższy, bo 9% spadek r/r to jednak jest zbyt mało, porównując obłożenie drzew z tym i ubiegłym sezonie.

GUS podaje prognozę patrząc na stan sadów wiosną i bardzo wczesnym latem. Podana wczoraj liczba nie odzwierciedla stanu obecnego, na przełom lipca i sierpnia, a raczej stan z początku czerwca, no może z jego połowy. Chyba każdy sobie zdaje sprawę z tego, że im bliżej zbiorów, tym szacunki są bardziej precyzyjne, bo po prostu więcej widać na drzewach. Na przełomie maja i czerwca jeszcze bardzo ciężko było oszacować stan porażenia sadów parchem jabłoni. Dziś bardzo wiele jabłek ze śladami chorób i działań szkodników ląduje na ziemi w ramach letniej przerywki. Ten obraz będzie uwzględniony we wrześniowej korekcie, jaką robi rokrocznie GUS. Nieoficjalnie ludzie zorientowani w pracy tej instytucji mówią, że takowa będzie istotnie w dół. Do tego dochodzi czynnik suszy, która towarzyszy nam prawie cały czas dość mocno ograniczając potencjał owocowania sadów, tego zjawiska Urząd też raczej jeszcze nie uwzględnił w swojej prognozie, więc dopiero znajdzie się ono we wrześniowej aktualizacji.

Można się przyczepiać do wiarygodności ocen GUS-u, ale zwracam Państwa uwagę, że jest to jedyna instytucja, która ma jakąś konkretną metodologię badań zbiorów i nawet jeśli ona jest nie dość precyzyjna, to i tak po prostu jest. Pozostałe liczby jakie padają z różnych stron budowane są na podstawie obdzwaniania co istotniejszych podmiotów skupujących, które podają swoje lokalne szacunki. Warto też nadmienić, że GUS nie ma swojego interesu w większych bądź mniejszych liczbach. Szacunki jakie podał Urząd zarysowały ogólny obraz sytuacji w produkcji jabłek niż wskazały precyzyjnie ich poziomy. Poczekajmy na wrześniową korektę, która będzie uwzględniała więcej czynników negatywnie wpływających na wysokości plonów.

Komentarze  

+2 #4 Ananas 2023-08-03 09:33
Cytuję Sadownik:
Patrząc ile jest grzyba w sadach, to ten GUS powinien iść do okulisty. Bo chyba nie wie co to parch

gus nie szacuje ile jest deseru tylko ile jest jabcokow ogolnie
Cytować
-1 #3 Sadownik 2023-08-02 19:27
Patrząc ile jest grzyba w sadach, to ten GUS powinien iść do okulisty. Bo chyba nie wie co to parch
Cytować
+2 #2 Guest 2023-08-02 13:39
Tak, my rolnicy ćwiczyć się w oczekiwaniu. Jako rolnik nie widzę najmniejszego sensu wsłuchiwania się w owe prognozy. Po prostu, kto inny czerpie z tych informacji korzyść.
Cytować
+1 #1 wert 2023-08-02 09:54
metodologia na podstawie tel do firm skupujących? czy ja dobrze przeczytałem? gdzie można znaleźć oficjalne źródło tej informacji?

patrząc na ilość odmian dominujących takich jak idared i triploidy to chyba te 9% jest oceniono na podstawie gali i goldena :)
Cytować

Powiązane artykuły

X