Rolnicy całkowicie zablokują wszystkie przejścia graniczne Polski z Ukrainą

NSZZ RI Solidarność w dniu 09 lutego 2024 roku ogłosił 30 dniowy strajk generalny rolników, który spotkał się z niespotykanym poparciem całej społeczności rolniczej i społeczeństwa. W związku z tym na dzień 20 lutego, w ramach 30 dniowego strajku generalnego rolników  wszystkie działania protestacyjne, będą skoncentrowane na całkowitej blokadzie wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą i protestów w terenie. - poinformował Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

Poniżej zamieszczamy treść komunikatu NSZZ RI Solidarność:

NSZZ RI Solidarność w dniu 09 lutego 2024 roku ogłosił 30 dniowy strajk generalny rolników, który spotkał się z niespotykanym poparciem całej społeczności rolniczej i społeczeństwa.

Wiemy, że to dopiero początek długiej drogi do zwycięstwa. Dlatego też, niniejszym komunikatem pragniemy podziękować za udział i poparcie naszych wspólnych postulatów. W oparciu o zebrane materiały i dane z terenu, diagnoza nasza jest jednoznaczna. Problemem opłacalności produkcji rolnej, przetwórczej i pozostałych branż w naszym kraju jest niekontrolowany napływ towarów z Ukrainy, które są wwożone wobec otwarcia granicy UE z tym krajem.

W związku z tym na dzień 20 lutego, w ramach 30 dniowego strajku generalnego rolników ogłaszamy, że wszystkie działania protestacyjne, będą skoncentrowane na całkowitej blokadzie wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą i protestów w terenie.

Będą blokowane nie tylko przejścia graniczne, ale i również węzły komunikacyjne i drogi dojazdowe do przeładunkowych stacji kolejowych oraz portów morskich. Jednocześnie występujemy z apelem do całego społeczeństwa RP o wsparcie protestujących rolników związku NSZZ RI Solidarność, bo nasze działania mają tylko jeden cel:

ZAPEWNIĆ BEZPIECZEŃSTWO ŻYWNOŚCIOWE KRAJU, POPRZEZ ZAPEWNIENIE SPOŁECZEŃSTWU ZDROWEJ I NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI POLSKIEJ ŻYWNOŚCI.

Komentarze  

0 #2 Farmer 2024-02-15 16:51
Cytuję Aneta:
Nie ma co oszukiwać siebie i innych że problemy w rolnictwie rozwiążą się same albo z czasem wszystko się uspokoi. Każdy kto jest w stanie pojawić się na blokadach powinien to zrobić. Żebyśmy potem nie musieli dzierżawić swojej ziemi pod farmy wiatrowe.

A ja bym chciał wydzierżawić,tylko chętnych brak
Cytować
+1 #1 Aneta 2024-02-15 15:00
Nie ma co oszukiwać siebie i innych że problemy w rolnictwie rozwiążą się same albo z czasem wszystko się uspokoi. Każdy kto jest w stanie pojawić się na blokadach powinien to zrobić. Żebyśmy potem nie musieli dzierżawić swojej ziemi pod farmy wiatrowe.
Cytować

Powiązane artykuły

X