Polska nie wprowadzi embarga na rosyjskie produkty rolne?

7 marca w trakcie debaty parlamentarnej nt. uchwały - apelu o wprowadzenie przez UE embargo na rosyjskie produkty rolne w zasadzie posłowie (rządzący, opozycji) byli zgodni, że taki zakaz należy wprowadzić. Kilka wypowiedzi:

Naszym moralnym obowiązkiem jest zaprzestanie handlu, który może bezpośrednio lub pośrednio przyczynić się do wzmocnienia zdolności Rosji i wspierającej ją Białorusi do kontynuowania wojny z Ukrainą, tym bardziej że rosyjski import może obejmować zboża skradzione z okupowanych terytoriów Ukrainy (...) Handel żywnością i produktami rolnymi nie może nadal wspierać brutalnego rosyjskiego reżimu i jego pomocników w Mińsku (Piotr Głowski Koalicja Obywatelska)

Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę podnosiliśmy, że sankcje wobec Rosji i jej pomocników muszą być jak najszersze, tak żeby pozbawić Rosję możliwości dalszego finansowania wojny (Anna Gembicka, PIS)

Handel z Rosji i Białorusi nie może finansować zbrodniczych reżimów Putina i Łukaszenki (...) W sytuacji, w której Polska i pozostałe kraje Unii Europejskiej wspierają walczącą Ukrainę, nie możemy sprowadzać z Rosji i Białorusi produktów, które mogą pochodzić z rabunku (Marta Wcisło, Koalicja Obywatelska)

Naszym moralnym obowiązkiem jest zaprzestanie handlu, który może przyczyniać się do wzmocnienia zdolności Rosji i do kontynuowania wojny z Ukrainą (...) jednym z tych rozwiązań jest wprowadzenie zakazu importu towarów rolnych z Białorusi i Rosji (Marcin Skonieczka, Polska 2050)

Należy nałożyć unijne sankcje na żywność pochodzącą z Rosji i Białorusi, z której zyski służą finansowaniu zbrodniczych działań na terenie Ukrainy (Paulina Matysiak, Lewica)

Sankcje na import rosyjskiej i białoruskiej żywności oraz produktów rolnych do Unii Europejskiej to dla nas, Polaków rzecz oczywista (Małgorzata Pępek, Koalicja Obywatelska)

Uchwałę przegłosowano. Okazuje się jednak, że import rosyjskiego zboża do Polski nadal będzie miał miejsce.

6 marca poseł Jarosław Sachajko z Kukiz'15 stwierdzał z mównicy sejmowej: Składam wniosek formalny o informację pana premiera, czy zobowiązał ministra rozwoju z PSL-u pana Hetmana do tego, aby wydał rozporządzenie o zakazie sprzedaży ruskiej żywności na terytorium Polski (Oklaski), o zakazie wjazdu ruskiej żywności na terytorium Polski. Proszę nie obrażać rolników pustą błagalną uchwałą skierowaną do Komisji Europejskiej. 

Otóż Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona" już dwukrotnie zwracał się do Ministra Rozwoju i Technologii o wprowadzenie embarga na rosyjskie zboża do Polski, pierwszym razem za rządów PIS we wrześniu 2023 roku i ponownie pod rządami obecnej koalicji - 27 lutego br. 

https://zzrkorona.blogspot.com/2024/02/otwa-wprowadzaa-embargo-na-zboze.html

Związek załączył nawet projekt rozporządzenia wraz z uzasadnieniem i Oceną Skutków Regulacji. 

W ubr. Ministerstwo Rozwoju odmówiło wprowadzenia embarga powołując się na przepisy unijne (jakoś to nie przeszkadzało w sprawie zboża ukraińskiego).

https://zzrkorona.blogspot.com/2023/09/rzad-odmowi-wprowadzenia-zakazu-importu.html

Teraz Ministerstwo zasłoniło się uchwałą Sejmu, która nie rodzi przecież skutków prawnych, oraz rozpatrywaniem działań na rzecz wprowadzenia na szczeblu Unii Europejskiej mechanizmów skutecznie ograniczających przywóz artykułów rolno-spożywczych z Rosji. 

Czyli raczej nic z tego nie będzie.

A zatem zarówno poprzednio jak i obecnie rządzący, co prawda grzmią na rosyjskiego agresora i wzywają do sankcji, ale gdy przychodzi już do przyjęcia konkretnych aktów prawnych wprowadzających zakaz, nie wykazują się odwagą władz łotewskich.

źródło: ZZRKORONA

Powiązane artykuły

X