Kolejna noc z przymrozkami za nami – sytuacja w Europie

Kolejna noc z przymrozkami za nami. Jak wygląda sytuacja w Europie?

Jak na razie zdecydowanie najwięcej powodów do zmartwień mają rolnicy we Włoszech. W górach od wysokości 500 metrów spadł śnieg, na niższych wysokościach szalał wiatr, deszcz powodujący powodzie, wystąpiły także opady gradu. Tak wysokich spadków temperatur nie notowano we Włoszech od 62 lat. Ostatni raz tak zimno było 5 maja 1957 roku. W okolicach Bolzano temperatura spadła dziś w nocy do minus 6, w Trento było 5 stopni poniżej zera. Załamanie pogody to zniszczone tunele, zalane pola, ale także poważne zagrożenie dla sadów, o czym już informują włoskie media.

Również cała Szwajcaria – od Jeziora Genewskiego po Jezioro Bodeńskie, w tym część Ticino w nocy z 5 na 6 maja została dotknięta mrozami. Temperatura spadła nawet do -7,6 stopni Celsjusza w Bernie – informuje rts.ch.

W wielu regionach spadł również śnieg. W St. Gall (669 metrów nad poziomem morza) spadło 19 cm. Poprzedni rekord 12 centymetrów w tej miejscowości pochodzi z 7 maja 1957 roku. W Bernie znajdującym się na wysokości 540 metrów nad poziomem morza spadły 4 centymetry śniegu. Poprzedni rekord jest z 1 maja 1945 roku. Wówczas odnotowano tylko jeden centymetr. Mimo to obecność śniegu cieszy producentów owoców, którzy liczą, że okrywa zminimalizuje uszkodzenia spowodowane ujemnymi temperaturami. 

To nie koniec mrozów. Szwajcarski Instytut Meteorologiczny prognozuje kolejne spadki temperatur w ciągu następnych dni. Według prognoz mogą być wyższe niż do tej pory.

Również we Francji wystąpiły przymrozki, chociaż na razie nie tak wysokie jak w Szwajcarii. Z soboty na niedziele w większości lokalizacji temperatura wahała się w granicach zera stopni, jednak nocą z niedzieli na poniedziałek przymrozki wystąpiły już w wielu regionach. Spadki dochodziły do minus 3 stopni.  Doświadczeni stratami, jakie wyrządziły ujemne temperatury w 2017, francuscy producenci owoców chronili swoje uprawy w różnoraki sposób. Aby chronić winnice w Bordeaux, niektórzy winiarze używali helikopterów. 

Warto zauważyć, że we Francji to również trzecie starcie z przymrozkami w tym roku. W okolicy Indre i Loara nocą 4 kwietnia utracono według szacunków od 25 do 30% zbiorów. Chociaż straty wywołane przez przymrozki nie są jak na razie tak poważne jak w 2017, pod koniec kwietnia w niektóych regionach wystąpił również grad.

Źródło: France 3 Grand Est

 

Komentarze  

-1 #6 Roman 2019-05-08 03:01
Cholera -2
A mówią że wiara czyni cuda:))

Taca była za słaba:;)
Cytować
+1 #5 Roman 2019-05-07 19:18
I zapomniałem dodać

Pod grojcem nie będzie już przymrozków
Śpijcie spokojnie
Darz bor
Cytować
-5 #4 Roman 2019-05-07 13:13
Panowie więcej luzu...weselej się żyje;)
Cytować
+8 #3 Marcin 2019-05-07 08:06
Cytuję Roman:
Aj waj...znowu lament
I tak będzie za dużo przy tych nasadzeniach
Cen wysokich też bym się nie spodziewał...

Jabłek i czereśni nie ma;)


Roman, gdzie tu lament? Redakcja podała w artykule tylko suche fakty o wystąpieniu niekorzystnych zjawisk pogodowych. Nie ma w artykule słowa o biedzie, śmierci głodowej, bankructwach, itp z tego tytułu.
Cytować
+4 #2 Damian 2019-05-07 05:14
Roman wes ty sie opanuj i nie pieprz glupot ok a po pierwsze to ty lamentujesz pod kazdym postem wiec troche szacunku u nas
Jabłka sa i nawet morele i brzoskwinie wisnia i ********a wiesz jakie ceny beda
Cytować
0 #1 Roman 2019-05-06 15:46
Aj waj...znowu lament
I tak będzie za dużo przy tych nasadzeniach
Cen wysokich też bym się nie spodziewał...

Jabłek i czereśni nie ma;)
Cytować

Powiązane artykuły

X