Po ulewach producenci Roxany rezygnują z szypułkowania

Po ulewach niektóre skupy nie chcą przyjmować dziś truskawki na mrożenie ze względu na kiepską jakość. Przegrzane owoce po silnym deszczu trzeba sprzedawać „w kisten”. 

Upały nadal nie odpuszczają, a wczoraj i dziś (20/21.06) w wielu rejonach występują burze z ulewnymi opadami deszczu. Niestety, chociaż opady były wyczekiwane przez większość rolników, na plantacjach truskawek sytuacja nie wygląda zbyt optymistycznie.

Ulewny deszcz dla przegrzanych owoców oznacza kłopoty z jakością. Jak wyjaśnia nam jeden z producentów z okolicy Mogielnicy (powiat grójecki), wczoraj wieczorem spadło 12 litrów deszczu. Taka ilość wystarczyła, aby owoce nie nadawały się do sprzedaży na mrożenie. Chociaż rano podjęto się szypułkowania, szybko okazało się, że cały zbiór trzeba będzie przeznaczyć na tłoczenie.

Podobne problemy występują wszędzie tam, gdzie miały miejsce ulewy. Źle sytuacja wygląda w przypadku odmiany Roxana, która najgorzej znosi takie warunki pogodowe.

Okazuje się, że niektóre skupy zarządziły dziś, że w ogóle nie przyjmują truskawek odszypułkowanych z przeznaczeniem na mrożenie, właśnie ze względu na obawę o złą jakość po deszczach.

Powiązane artykuły

Po ile chcesz sprzedać jabłka?

A jednak się opłaca

Związek między jakością a ceną

X