Sezon burz wciąż trwa. Możliwy grad

 

Ostatnie dni czerwca stały pod znakiem bardzo dynamicznej pogody z częstymi burzami, jednak jak pokazują prognozy na najbliższe dni, pierwszy tydzień lipca zapowiada się burzowo…

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że burze będą występować niemal codziennie do końca tego tygodnia

Dzisiaj strefa burz obejmie większy obszar kraju – burze występować będą na południu, wschodzie oraz w centrum. IMGW na dzień dzisiejszy wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla województw: mazowieckiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego. Burzom będą  towarzyszyć silne opady deszczu, do 40 mm, porywy wiatru do 90 km/h oraz grad.

W piątek burze możliwe będą jeszcze na południowym wschodzie oraz krańcach wschodnich Polski i tutaj też miejscami należy się liczyć z silnymi opadami deszczu do 30 mm oraz wiatrem do 70 km/h.

fot.pixabay

 

Komentarze  

0 #12 Roman 2020-07-03 09:20
Cytuję Sadownik2:
Cytuję Roman:

Skąd wiesz ,ze mam czereśnie???
Wiem co robi mój kolega....


...byłeś w Stanach(nie) , a ja ...ja znam kogoś kto tam był i opowiedział mi wiele rzeczy... /"Chłopaki nie płaczą" , rozmowa Freda z Bolcem/
pogoda&radar ... hmmm nie znam , przecież to tylko prognozy.
To tyle wymiany zdań z Panem nieomylnym i wszechwiedzącym Romanem.



Niedawno był tu artykuł ,bardzo dobry zresztą co można robić aby uchronić czeresnie przed pękaniem

Ty wybrałeś tylko jedno ,najtańsze i mało skuteczne rozwiązanie.
Nie miej pretensji do nieomylnego romana tylko do siebie;)

Co do kolegi ...płaci za doradztwo niemałe pieniądze i nie czuję potrzeby publicznego dzielenia się z każdym i za darmo..więc wiesz jak jest...wiem ale nie powiem ;)

Udanych zbiorow
Cytować
0 #11 Roman 2020-07-03 09:08
Cytuję Sadownik2:
Cytuję Roman:

Skąd wiesz ,ze mam czereśnie???
Wiem co robi mój kolega....


...byłeś w Stanach(nie) , a ja ...ja znam kogoś kto tam był i opowiedział mi wiele rzeczy... /"Chłopaki nie płaczą" , rozmowa Freda z Bolcem/
pogoda&radar ... hmmm nie znam , przecież to tylko prognozy.
To tyle wymiany zdań z Panem nieomylnym i wszechwiedzącym Romanem.



Ta aplikacja jak sama nazwa mówi ma radar...możesz ignorować ich prognozy i obezrwoeac chmury na radarze i wystawiać swoją prognozę i ja publikować ...będę pierwszym odbiorca;)

Byłem...w wielu krajach byłem i będę...bo lubię.
Tylko ja turystycznie a ty pewnie w robocie:)))

Po twoich kategorycznych stwierdzeniach o odpowiedzialności za prognozę wnodze zescs wieku moherowym.
Pozdrawiam

P.s.dzid też będzie padać....tak u was na dolnym Śląsku też;)
Cytować
-3 #10 Sadownik2 2020-07-03 08:30
Cytuję Roman:

Skąd wiesz ,ze mam czereśnie???
Wiem co robi mój kolega....


...byłeś w Stanach(nie) , a ja ...ja znam kogoś kto tam był i opowiedział mi wiele rzeczy... /"Chłopaki nie płaczą" , rozmowa Freda z Bolcem/
pogoda&radar ... hmmm nie znam , przecież to tylko prognozy.
To tyle wymiany zdań z Panem nieomylnym i wszechwiedzącym Romanem.
Cytować
+1 #9 Roman 2020-07-03 02:22
Cytuję Sadownik2:
Nie jest tak ,że za prognozy nie ponosi nikt żadnej odpowiedzialności.Już widzę radosną twórczość prognostyków dla lotnictwa czy żeglugi , gdyby nie miało znaczenia jaką prognozę przedstawią.A nie wiem czy wiesz to co oni podają lotniskom, pilotom ,kapitanatom czy kapitanom ... to tez się nazywa prognoza.
Napisz wprost, nie wierzę w żadne prognozy , sam wiem jak będzie jutro pogoda.



Może wydaj na nich zaoczny wyrok śmierci?albo chociaż rzuć jakiś urok albo coś...

Polecam aplikacje pogoda&radar
Cytować
+1 #8 Roman 2020-07-03 02:20
Cytuję Sadownik2:
A co ty robisz ?, bo na pewno jest to doskonałe rozwiązanie.W tym sezonie na kwaterze nie pryskanej, popękał cały Techlo , ale to standard, oraz 50% Wandy, co zdarzyło się w moim sadzie po raz pierwszy przy 25% stratach na Sylvii ... może to i nic ale ja widzę różnicę.Summit praktycznie zero strat.

Skąd wiesz ,ze mam czereśnie???
Wiem co robi mój kolega....
Cytować
0 #7 Sadownik2 2020-07-02 19:33
Nie jest tak ,że za prognozy nie ponosi nikt żadnej odpowiedzialności.Już widzę radosną twórczość prognostyków dla lotnictwa czy żeglugi , gdyby nie miało znaczenia jaką prognozę przedstawią.A nie wiem czy wiesz to co oni podają lotniskom, pilotom ,kapitanatom czy kapitanom ... to tez się nazywa prognoza.
Napisz wprost, nie wierzę w żadne prognozy , sam wiem jak będzie jutro pogoda.
Cytować
-3 #6 Sadownik2 2020-07-02 19:28
A co ty robisz ?, bo na pewno jest to doskonałe rozwiązanie.W tym sezonie na kwaterze nie pryskanej, popękał cały Techlo , ale to standard, oraz 50% Wandy, co zdarzyło się w moim sadzie po raz pierwszy przy 25% stratach na Sylvii ... może to i nic ale ja widzę różnicę.Summit praktycznie zero strat.
Cytować
+1 #5 Roman 2020-07-02 12:59
Cytuję Sadownik2:
Na szczęście nie mieszkam w warecko-grójeckim rejonie.Susza zapowiadana była dla całego kraju.A pozostała tam gdzie jest od wielu lat.Nie twierdzę że poziom wód gruntowych wrócił do normy ale że wraca.A chodzi po prostu o odpowiedzialność meteorologów za swe prognozy.Prognozy których nie mówią przy piwku na grillu u Janusza tylko biorą za to kasę.Ja też mogę dziś prognozować wysokość plonów jabłek a zimą powiem ... sorry pomyliłem się, a kaska przytulona.
Nie mam zadaszeń, jedyne co stosuję to bor i wapń.Trzy razy na początku sezonu a od fazy "kremowych" owoców chlorek.Tuż przed deszczem 0,5% , w przerwie opadów ciągłych 2%, zawsze ( o ile nie ma od razu full sun) tuż po opadzie 1%.Czasem przyjara się trochę liści (gdy za wcześnie się wysłończy)ale się tym nie przejmuję.VG kiedyś próbowałem i szału nie było, może źle trafiłem, a od kilku lat nawet go nie ma w moich sklepach.



Czy znasz definicji cię słowa prognoza????
Jakiej chcesz odpowiedzialności???kara chłosty lub grzywna jeśli będzie nietrafiona????

Czyli nic nie robisz...uspokajasz sumienie....
Cytować
-2 #4 Sadownik2 2020-07-02 12:00
Na szczęście nie mieszkam w warecko-grójeckim rejonie.Susza zapowiadana była dla całego kraju.A pozostała tam gdzie jest od wielu lat.Nie twierdzę że poziom wód gruntowych wrócił do normy ale że wraca.A chodzi po prostu o odpowiedzialność meteorologów za swe prognozy.Prognozy których nie mówią przy piwku na grillu u Janusza tylko biorą za to kasę.Ja też mogę dziś prognozować wysokość plonów jabłek a zimą powiem ... sorry pomyliłem się, a kaska przytulona.
Nie mam zadaszeń, jedyne co stosuję to bor i wapń.Trzy razy na początku sezonu a od fazy "kremowych" owoców chlorek.Tuż przed deszczem 0,5% , w przerwie opadów ciągłych 2%, zawsze ( o ile nie ma od razu full sun) tuż po opadzie 1%.Czasem przyjara się trochę liści (gdy za wcześnie się wysłończy)ale się tym nie przejmuję.VG kiedyś próbowałem i szału nie było, może źle trafiłem, a od kilku lat nawet go nie ma w moich sklepach.
Cytować
+3 #3 Roman 2020-07-02 09:20
Cytuję Sadownik2:
A ja tylko bym chciał usłyszeć wypowiedź tych meteorologów, którzy wiosną wieszczyli nam suszę stulecia?Te długoterminowe prognozy są mniej warte jak przepowiednia podpitego górala(na trzeźwo kiepsko wieszczą).U nas na razie , powoli poziom wód się odbudowuje, a powierzchniowych, to wystarczy do sierpnia.Grad już jeden mieliśmy, ale we wczesnej fazie , jest dużo uszkodzeń ale większość się pozabliźniała.Gorszym tematem są ciągłe deszcze dla czereśni.Musieliśmy te nasze resztki poprzymrozkowe zbierać przed terminem, czego nie znoszę, a i tak w Sylvii było 30% strat.Obawiamy się i o Reginę, był rok że nam popękała.A jeśli taka dżdżysta pogoda utrzyma się do końca sezonu?Przekichane.



Co robisz żeby czereśnie nie pękały???
Tak szczerze z ręką na sercu...
Powiedz
Cytować
+3 #2 Roman 2020-07-02 09:19
Niestety w skali kraju susza hydrologiczna trwa....takie są fakty

.

To,że pod grojcem leje nie znaczy,że s całej Polsce jest tak samo
Cytować
-5 #1 Sadownik2 2020-07-02 09:02
A ja tylko bym chciał usłyszeć wypowiedź tych meteorologów, którzy wiosną wieszczyli nam suszę stulecia?Te długoterminowe prognozy są mniej warte jak przepowiednia podpitego górala(na trzeźwo kiepsko wieszczą).U nas na razie , powoli poziom wód się odbudowuje, a powierzchniowych, to wystarczy do sierpnia.Grad już jeden mieliśmy, ale we wczesnej fazie , jest dużo uszkodzeń ale większość się pozabliźniała.Gorszym tematem są ciągłe deszcze dla czereśni.Musieliśmy te nasze resztki poprzymrozkowe zbierać przed terminem, czego nie znoszę, a i tak w Sylvii było 30% strat.Obawiamy się i o Reginę, był rok że nam popękała.A jeśli taka dżdżysta pogoda utrzyma się do końca sezonu?Przekichane.
Cytować

Powiązane artykuły

X