Mutacje, czyli cudowne zdarzenia

Wigilia to niezwykła noc, kiedy zwierzęta mówią ludzkim głosem, ale sadownicze cuda objawiają się trochę wcześniej, w czasie wegetacji lub zbioru…

Hodowaca z Devon, Ken Morrish, był niezwykle zaskoczony, gdy w swoim sadzie znalazł jabłka odmiany 'Golden Delicious' w połowie zielone a w połowie czerwone. Przez 45 lat zajmuje się sadownictwem, ale takie nieprzewidywane zdarzenie przerosło najśmielsze wyobrażenia, jego i sąsiadów, którzy tłumnie przybywają obejrzeć ten cud natury.

Wszystkiemu winne mutacje zdarzające się z prawdopodobieństwem większym niż jedna na milion. Tym razem los padł na sad w wiosce Colaton Raleigh. Faktem tym zainteresowały się lokalne organizacje sadownicze, a także media, gdyż takiego przypadku jeszcze nie opisywano. Jabłko po stronie czerwonej jest słodsze.

Źródło: www.cityjournal.in,
 

Powiązane artykuły

X