Trudny rok dla bułgarskich sadowników: blisko 30 tys. ha sadów zniszczonych przez pogodę
Polecane

Trudny rok dla bułgarskich sadowników: blisko 30 tys. ha sadów zniszczonych przez pogodę

W tym roku w Bułgaria doszło do znaczących strat w sadownictwie, niemal 30 000 hektarów sadów zostało uszkodzonych w wyniku przymrozków, suszy lub gradu. Taką informację przedstawił wiceminister rolnictwa Yanislav Yanchev podczas targów sadowniczych w Ruse.

Uszkodzone zostały przede wszystkim sady gruszowe, morelowe, brzoskwiniowe, śliwowe oraz wiśniowe i czereśniowe - jak podał przewodniczący stowarzyszenia sadowników regionu Dunaju. W regionie rzeki Dunaj aż ponad 95% sadów zostało uszkodzonych, co zdaniem branży groziło bankructwem wielu producentów.


Sadownicy złożyli łącznie około 5 000 wniosków o pomoc. Wiceminister rolnictwa poinformował, że wypłaty mają być zrealizowane do końca miesiąca.

Ponadto rząd bułgarski uzyskał wsparcie z rezerwy kryzysowej UE - ok. 7,4 mln euro na wsparcie dla producentów owoców i warzyw dotkniętych złymi warunkami pogodowymi.


Sadownicy wskazują na kilka kluczowych problemów. Po pierwsze, brak odpowiednich struktur kooperacyjnych - wielu producentów nie jest zgrupowanych w silne stowarzyszenia lub spółdzielnie, co utrudnia działanie grupowe i dostęp do rynku. Po drugie, zniszczenie dużej powierzchni sadów powoduje efekt skali - niższe plony, mniejszy dochód, większa presja na wsparcie publiczne. I potrzeba inwestycji w infrastrukturę ochrony przed warunkami pogodowymi (np. systemy przeciwgradowe, irygacja) - co już zapowiadano w ministerialnych planach.

Rok 2025 okazał się dla bułgarskich sadowników wyjątkowo trudny. Zniszczenia na poziomie ok. 30 000 ha sadów wskazują na poważny kryzys w sektorze - zarówno pod względem ekonomicznym, jak i społecznym. Wsparcie rządu i środków unijnych jest konieczne, jednak równie ważna będzie długofalowa strategia - budowa odporności na ekstremalne warunki pogodowe, poprawa organizacji producentów i modernizacja sadownictwa.

Powiązane artykuły