Po uwolnieniu obrotu ziemią rolną Ukraina wyrośnie na europejską potęgę wśród producentów żywności?

 

Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła ustawę o obrocie ziemią rolną. Do tej była ona własnością państwa i mogła być jedynie dzierżawiona. Uwolnienie rynku ziemi, które zapowiadała i wcieliła w życie obecna ekipa rządząca, pozwoli na zakup gruntów.

Rynek ziemi na Ukrainie zostanie uwolniony od 1 lipca 2021 roku. Pierwszeństwo w nabyciu działek rolnych będą miału osoby fizyczne posiadające obywatelstwo ukraińskie, od 1 stycznie 2024 r. nie będą mogły zakupić więcej niż 100 ha. Osoby prawne zarejestrowane na Ukrainie będą dopuszczone do obrotu gruntami rolnymi dopiero od początku roku 2024. Jeszcze nie została rozstrzygnięta kwestia możliwości nabycia ukraińskiej ziemi rolnej przez obcokrajowców, problem zostanie poddany pod referendum. Jednak taki scenariusz jest mało prawdopodobny.

Pierwszeństwo zakupu będą mieli ci, którzy dzierżawią ziemię, jednak nie później niż od 2010 roku. Dzierżawcy będą mogli zakupić ziemie ze spłatą rozłożoną na 10 lat. Jednak ustawa zakłada, że osoby fizyczne będą mogły posiadać maksymalnie tylko 10 tys. ha. Jeśli chodzi o osoby prawne, tu łączna powierzchnia gruntów rolnych nie może przekraczać całkowitej powierzchni gruntów rolnych, które mogą być własnością wszystkich członków, ale nie więcej niż 10 tys. ha.

Przyjęcie takiej ustawy było wymuszone groźbą bankructwa Ukrainy. Kryzys wywołany pandemią koronawirusa jeszcze pogłębił trudną sytuację naszego wschodniego sąsiada. Jeśli tak ustawa nie zostałaby przeforsowana, kraj ten nie mógłby ubiegać się o wsparcie finansowe z Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Ukraina jest znaczącym graczem na światowym rynku produktów rolnych, a dzięki reformie jej pozycja wśród światowych producentów żywności powinna się jeszcze wzmocnić.

Komentarze  

+4 #1 Michał 2020-05-14 07:30
No to rozbiór Ukrainy stanie się faktem. To i tak zawsze było pseudo państewko. Chociaż, czy to coś zmieni? Teraz ziemia jest tam w posiadaniu ogromnych agroholdingów. Te z kolei są zarządzane przez oligarchów, jednak głównie są to spółki zarejestrowane poza granicami kraju, a ich większościowymi właścicielami są obywatele np USA, Anglii. Ogrom ziem dzierżawią Amerykanie, Niemcy, Holendrzy, Anglicy, Rosjanie, Chińczycy, nawet Arabowie. To są dane dostępne w internecie. Kto by tam doszedł ładu z tym spółkami córkami itd. Zachciało im się przewrotów i Majdanów to mają teraz dobrobyt.. i bankructwo. Haha i oficjalny szantaż MFW? No ale to Rosja zawsze ta zła. Dlatego Zachód i pewne plemię tak w oczy kole to, że ziemia w naszej Ojczyźnie jest w dużej mierze w naszych PRYWATNYCH rękach i siłą nam jej nie odbiorą. Dlatego tak starają nam się obrzydzić pracę na roli żebyśmy to wszystko porzucili w piz... a chętni na nasze ziemie się znajdą! Pozdrawiam.
Cytować

Powiązane artykuły

X