Zwalczanie parcha jesienią – to mniej parcha wczesną wiosną w następnym roku

 

Parch jabłoni wciąż pozostaje najgroźniejszą chorobą jabłoni. Wyjątkowo korzystne warunki klimatyczne do rozwoju grzyba wywołującego chorobę decydują o ogromnym znaczeniu gospodarczym tej choroby.

Skuteczne zwalczania parcha jabłoni jest jednym z najważniejszych czynników decydujących o powodzeniu w produkcji jabłek. Właściwie prowadzona ochrona chemiczna przez cały sezon wegetacyjny jest podstawą w zwalczaniu tej choroby. W końcówce sezonu, jesienią po zbiorach owoców, warto pomyśleć o zabiegach minimalizujących infekcje pierwotne, do których może dojść wczesną wiosną następnego roku. Na opadłych liściach leżących w sadzie lub w jego otoczeniu tworzą się już na początku listopada kuliste owocniki grzyba Venturia inaequalis, które rozwijają się przez całą zimę i dojrzewają na wiosnę przyszłego roku, uzyskując zdolność do rozsiewania zarodników workowych, które są źródłem infekcji pierwotnych. Zredukowanie liczby zarodników workowych do minimum w znaczący sposób zadecyduje o efektach ochrony przed parchem w następnym sezonie wegetacyjnym.

Od tego jak wysoki będzie  poziom źródła infekcji zależeć będzie efekt ochrony chemicznej przed parchem w następnym roku. Dlatego też tak ważnym  jest podejmowanie wszystkich możliwych działań mających na celu zredukowanie, bądź eliminacje grzyba Venturia inaequalis, co może przynieść bezpośredni wzrost efektywności ochrony chemicznej. Im mniej zarodników workowych, które stanowią źródło infekcji pierwotnych, tym mniejsza ilość zabiegów w ciągu sezonu wegetacyjnego, mniejsza ilość stosowanych środków ochrony roślin, a tym samym mniejszy koszt ochrony sadu.

Jednym ze sposobów ograniczenia potencjału infekcyjnego Venturia inaequalis, jesienią po zbiorach owoców jest opryskiwanie drzew roztworem 5% mocznika, który powoduje szybki rozkład  liści i niszczenie otoczni grzyba na opadłych liściach, a tym samym wpływa na ilość zarodników workowych powodujących infekcje pierwotne  wiosną. Zabieg należy wykonać po pierwszych przymrozkach w końcu października na początku listopad, tuż przed opadnięciem liści. Efektywność zabiegu w dużym stopniu zależy od terminu wykonania. Oprysk wykonany na początku opadania liści redukuje ilość zarodników workowych o 80 – 90%. Opóźnienie terminu zabiegu skutkuje obniżeniem jego skuteczności.

Jesienne opryskiwanie sadu 5% roztworem mocznika jest jak najbardziej wskazane i może okazać się szczególnie istotne w tym sezonie, gdy możemy spodziewać się wysokiego potencjału infekcyjnego grzyba Venturia inaequalis. Jest to najbardziej skuteczny i łatwy do przeprowadzenia sposób ograniczenia infekcji pierwotnych grzyba Venturia inaequalis - sprawcy parcha jabłoni.

Dokładne lustracje sadów przeprowadzone jesienią przed opadnięciem liści są dobrym wskaźnikiem oceny stopnia zagrożenia na następny rok.

Choć istnieje duży wybór środków do zwalczania parcha w sezonie, jak choćby niezbędne do najwcześniejszych zabiegów wiosennych Miedzian, czy powszechnie stosowany Kaptan i cały szereg innych skutecznych fungicydów o różnym mechanizmie działania, z różnych grup chemicznych, to jednak jesienne zwalczanie parcha z użyciem mocznika powinno być  stałym elementem ochrony przeciwko temu patogenowi.

 

Źródło: SynthosAgro

Powiązane artykuły

X