Nie jest z nami tak źle

Bardzo często słyszę, że moje artkuły mają raczej negatywny wydźwięk, skupiają się na krytyce pewnych zachowań i przez to wnoszą depresyjny nastrój w branży. Przyznaję się, że coś w tym jest, skupiam się raczej na piętnowaniu zachowań, które uważam za negatywne. Jednak to nie jest tak, że wszyscy źle funkcjonują i nie ma czego pochwalić w polskim sadownictwie.

Siedzę sobie na Facebooku, na jednej z międzynarodowych grup o tematyce sadowniczej, a w komentarzach pod pewnym postem Polak prowadzi dyskusję po angielsku z jakimś Amerykaninem i przerzucają się argumentami na temat zwalczania pewnego szkodnika. To naprawdę cieszy, gdy nasi ludzie swobodnie się czują w takim światowym środowisku, prowadzą rzeczową rozmowę i dają sobie radę z językiem obcym. W innym miejscu natrafiłem na gospodarstwo spod Grójca, które ma piękną kwaterę Elstara, młode drzewka i właśnie przez internet próbuje szukać zbytu na swoje owoce gdzieś w Niemczech czy Holandii. Z jednej strony ktoś pyta pod moim artykułem "co to znaczy szukać nowego rynku zbytu?" i to przeraża, lecz obok jest człowiek, który eksportuje swoje jabłka sam, gdzieś do Europy Zachodniej, aktywnie poszukuje tam nabywców i robi jeszcze fajne filmiki, które ukazują polską produkcję z bardzo dobrej strony.

Nie będę ukrywał, że w moim przeświadczeniu nie wszyscy sadownicy wyjdą z obecnych kryzysowych czasów na prostą, wręcz odwrotnie. Jednak jest u nas grupa ludzi, która sobie radzi z tym biznesem. Pasja do sadownictwa okraszona biznesową mentalnością i naprawdę da się w tej branży żyć i z niej żyć. Podczas gdy jedni mówią o zapobiegawczym pryskaniu cieczą kalifornijską na parcha, to inni debatują po angielsku o negatywnych następstwach żerowania przędziorków. Jedni, po zbiorach, zamykają jabłka w komorach i "czekają na cenę", a drudzy szukają klienta po świecie. Ktoś narzeka na Facebooku, że "Ukraina nie dojechała" a drugi publikuje ogłoszenie po ukraińsku i nie może się opędzić od telefonów. Nasza branża się mocno różnicuje i z roku na roku widać to coraz bardziej. Trochę optymistyczniej patrzy się w przyszłość, gdy widzi się ludzi, którzy myślą inaczej niż reszta, przełamują stereotyp wiecznej niemocy, indolencji i ograniczeń. Szanowne Panie, Szanowni Panowie, chylę czoła i życzę powodzenia.

Komentarze  

+3 #1 Ekonom 2023-08-28 12:04
Jest bardzo dobrze

Ten rok jest nasz
Cytować

Powiązane artykuły

X