Mam wrażenie że przeholowaliśmy - M. Maliszewski
„Mam takie wrażenie, że przeholowaliśmy" tak Mirosław Maliszewski – Prezes Związku Sadowników RP, poseł PSL ocenił zaangażowanie strony polskiej w działania w sprawie nałożenia sankcji na stronę rosyjską i zaangażowanie w sytuację na Ukrainie.
Na stronie internetowej posła Maliszewskiego czytamy także: „Związek Sadowników RP i moje środowisko polityczne, gospodarcze nie jeździło na Majdan nie namawiało Ukraińców do rewolucji, my proponowaliśmy systemy pozytywne mówiliśmy, że Polska powinna otworzyć się na biznes ukraiński, na pracowników z Ukrainy". „Mieliśmy inny pomysł jak wspierać Ukrainę. My jako sadownicy jesteśmy dużym pracodawcą, od kilku lat zatrudniamy do prac w naszych gospodarstwach obywateli Ukrainy" – mówi i dodaje „Nierzadko jest to ok. 100 tys. obywateli Ukrainy rocznie. Chcemy kontynuować ten stan, bo jest to duży zastrzyk finansowy nie tylko dla rodzin ukraińskich ale i dla gospodarki ukraińskiej. „Niedługo wystąpimy do Ministra Pracy i Polityki Społecznej, aby te dobre przepisy, które do tej pory obowiązywały jeszcze bardziej zliberalizować, aby tym dobrym przykładem pozyskiwać partnera ukraińskiego- mówi Prezes Związku Sadowników RP". „Liczymy, że tak jak Polska jest dzisiaj na szpicy w stosunku do prowadzonej polityki w stosunku do Rosji, to Polska będzie również na szpicy aby zapewnić polskim producentom z powodu embarga rekompensaty" dodaje.
