Jakie stawki za zbiór malin?

Temat stawek za zbiór owoców zawsze budzi wiele emocji wśród producentów, nie inaczej jest w przypadku malin. Na jednej z grup na Facebooku pojawiło się pytanie: „Ile płacicie za zbieranie malin” i wywołało burzliwą dyskusję wśród plantatorów.

Stawka 1,50 zł za kilogram zaproponowana przez jednego z producentów została przez innych producentów uznana za nierealną. Pojawiły się głosy, czy za tak niską stawkę znajdą się chętni do pracy.

Jedna z producentek zauważyła, ze już w zeszłym roku obowiązywała stawka 2 zł, a przy obecnej cenie malin 8 zł  za kilogram stawka 1,5 zł wydaje się nierealną. Zdaniem innej plantatorki w tym sezonie 4-5 zł za łubiankę będzie normą. Jej zdaniem, jeśli cena 8-7 zł utrzyma się, to stawka 4 zł za łubiankę będzie sprawiedliwą ceną. Oczywiście, pod warunkiem, że cena maliny drastycznie nie spadnie.

„Wole mieć malinę zebraną i sprzedaną za miarę przyzwoitą cenę, niż miałaby mi zlecieć i nic na tym nie zarobić.”- pisze pani Maryla.

Nie wszystkim spodobało się takie podejście.

„Tak dajcie 5 zł a za rok malina 2,50 zł i będzie płacz. – skomentował pan Radosław.

Zdaniem producentów stawka za zbiór nie powinna być ustalana na podstawie ceny skupu:

Jak w tym roku maliny są drogie to nie znaczy, że musimy płacić nie wiadomo ile. Wystarczy, że zapłacisz tyle ile wychodzi średnia krajowa. Przeliczcie sobie na łubianki i wyjdzie. Na drugi rok będzie tanio i co będziecie dokładać? Zwykły Kowalski co ma maliny i udało się małym nakładem jakoś plantacje ogarnąć, żeby sprzedać na skup w najniżej klasie to mu się udało. Policzyć sobie jak wszystko podrożało i zainwestować w podstawowe zabiegi to przy cenę 8 zł to jest normalna cena, cena adekwatna do pracy i utrzymania plantacji, bo przecież musimy zarobić na to co zainwestowaliśmy i na to co będziemy inwestować, żeby następny rok też był towar. Ogólnie mówiąc cena skupu nie może być podstawą do tego, żeby sugerować się stawka (duża cena za maliny to zapłacę dużo ludziom) nie ten tok myślenia. Zapłata pracownikowi musi być uczciwa, ale taka, żeby był zadowolony i wrócił na drugi rok a nie ze w tym roku płacimy a na drugi rok powie ze sam sobie rwij za tą cenę… Pomyślmy nad tym, bo uczymy ludzi zarabiać więcej niż producenci ...” – pisze pan Sebastian

Oddajcie wszystkie pieniądze pracownikowi. Czy jak fabryka zarobi na produkcie miliony to wam robią wypłaty po 10 tys. na miesiąc albo jak bankrutują to wam nie płacą? Najwięcej płacą Ci którzy dupami siedzą w robotach państwowych albo mają swoje firmy a maliny mają jako dodatek a ten co żyje z malin i wylicza, ile co kosztuje i dobrze wszystko kalkuluje ma oddać wszystko albo skasować maliny, bo nie stać go na pracownika? Cena malin nic nie ma do ceny wynagrodzenia i zastanówcie się co tu piszecie, bo za 4 lat będzie płacz, bo będzie powtórka z ceny 1.80zł za kg I wtedy zobaczę czy będziecie płacić po 5zł za koszyk. I nie zapomnijcie wykopać sadzonek po sezonie to za 4 lata będziecie się bić o pracowników i podkupywać ludzi od przewoźników.” – pan Jarosław.

Kto inteligentny i nie chytry lis to pracowników będzie miał, nie zważając na stan majątkowy, zadłużenia, potrzeby etc. etc. Każdy rok inny i ceny inne a rąk do pracy brak, proponuję się zastanowić i obserwować rynek światowy. A nie tylko własne podwórko i najbliższą giełdę zbytu. – podsumowuje pan Stanisław.

W zeszłym roku za zbiór malin letnich najczęściej proponowana stawka to 3,00-3,50 zł za łubiankę i 1,30-1,50 zł za kilogram zebranych owoców, jeśli chodzi o malinę deserową stawka wynosiła 1,40 zł za opakowanie 500 g. Wielu producentów nie miało wystarczającej liczby osób chętnych do pracy. 

Komentarze  

+7 #2 Roman 2021-06-30 07:57
Lekko off topic

Czereśnia po 5...zbiór 2-2,5

Czy ktoś tu jest normalny???

Baran powie,że to 50/50 i musi oberwać by wycofać koszty
Baranowo zostanie max 0,5-1 zł a pracownikowi 2-2,5

Za chwilę to wy będziecie pracować u Ukraińców bo do prowadzenia gospodarstwa to niestety ale się nie nadaje ie
Cytować
+9 #1 Roman 2021-06-29 14:53
Dziś jest normą,że pracownikowi musi zostać więcej niż producentowi.

Do tego benefit...hotelowe warunki,wifi i darmowy taksówkarz do Biedronki.

Bo wszystko trzeba zdjąć z pola bez wzyile zostaje z tego
Cytować

Powiązane artykuły

Maliny w tunelu – zbiory wciąż trwają

Ceny owoców u pośredników [07.09.21]

Ceny owoców u pośredników [30.08.21]

X