Niespodziewany spadek cen jabłek przemysłowych. Sadownicy żądają interwencji UOKiK

Ceny jabłek przemysłowych niespodziewanie spadły, co wywołało zaniepokojenie wśród producentów owoców. Głos w sprawie zabrał Mirosław Maliszewski, Prezes Związku Sadowników RP, który zaapelował do UOKiK o pilne działanie.

Podczas kongresu Prognosfruit, jednego z najważniejszych wydarzeń w branży sadowniczej, Helwig Schwartau, ekspert rynku jabłek, przewidywał, że w tym sezonie będziemy świadkami intensywnej rywalizacji o surowiec do produkcji koncentratu jabłkowego. Przyczyną tego miały być niższe zbiory jabłek w całej Unii Europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem Polski, oraz niska konkurencja ze strony koncentratu pomarańczowego. W związku z tym prognozowane były znaczące wzrosty cen zakupu jabłek przemysłowych, co miało pozytywnie wpłynąć na sytuację sadowników.

Jednak, ku zaskoczeniu całej branży, zaledwie kilka dni po kongresie rynek w Polsce zareagował zupełnie odwrotnie. Ceny skupu jabłek przemysłowych spadły niemal we wszystkich punktach skupu w kraju. Maliszewski podkreśla, że nie można tego wytłumaczyć standardowymi czynnikami rynkowymi. Spadek cen nie wynika ani z obniżki cen koncentratu na rynkach światowych, ani z nadmiernej podaży jabłek, ani z większych dostaw koncentratu pomarańczowego, ani z niekontrolowanego importu jabłek z Ukrainy.

Prezes Związku Sadowników RP stawia trudne pytania: czy mogło dojść do tajnego porozumienia między skupami lub przetwórniami, które wpłynęło na obecną sytuację? A może ktoś zewnętrzny wywierał presję na te podmioty, aby celowo zaniżyły ceny?

Mirosław Maliszewski apeluje do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) o natychmiastowe i skuteczne działania w tej sprawie. Zwraca uwagę, że obecna sytuacja jest wyjątkowa i nie ma żadnego uzasadnienia dla obniżki cen skupu jabłek przemysłowych. Z tego powodu oczekuje zdecydowanej interwencji UOKiK z urzędu, a nie w odpowiedzi na złożone wnioski. Jak sam podkreśla, branża nie może zaakceptować sytuacji, w której po długotrwałym badaniu UOKiK nie stwierdza naruszeń, jak miało to miejsce w przeszłości.

W obliczu tych niepokojących wydarzeń sadownicy oczekują odpowiedzi i konkretnych działań ze strony władz, aby sytuacja nie doprowadziła do dalszych strat w branży.