Co uprawiać na terenach popowodziowych?

Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego Oddział w Sandomierzu podaje, jakie gatunki są najodporniejsze na zalegającą wodę, a czego nie powinniśmy sadzić. W tym roku w pobliżu nawet niewielkich cieków wodnych dochodziło do czasowego zalania naturalnych zagłębień terenu wodą spływającą z pobliskich wzniesień, ale oczywiście tereny dotknięte powodzią ucierpiały najbardziej.

W dolinach rzek występują często gleby żyzne, ale raczej zimne. Zawsze zagrożone będą zalaniem, podsiąkaniem wód gruntowych, spadkami temperatury zimą i wiosną. To niekorzystne warunki dla gatunków pestkowych (brzoskwinie, morele, czereśnie, wiśnie), krzewów jagodowych i truskawek. Niezbyt dobrze tolerują wysoki poziom wód gruntowych i wrażliwe są na przymrozki wiosenne. Grusza nie lubi gleby zimnej, zatem nie zalecane jest zakładanie nowych sadów z tego gatunku w dolinach rzek.
Najmniej wrażliwe na takie warunki są jabłonie szczepione na płytko korzeniących się podkładach karłowych. Można też uprawiać śliwy na Węgierce Wangenheima,  jako gatunek bardziej odporny od wcześniej wymienionych gatunków pestkowych. Na temat rekultywacji gleb po powodzi w zakładce Porady.
Źródło: sodr.pl, na podstawie artykułu Anity Łukawskiej
 

Powiązane artykuły

X