Są sadownicy, którzy nie dostarczyli jabłek pomimo zapłaty

 

– 4 mln złotych – taka kwota została wypłacona sadownikom, którzy zadeklarowali się sprzedać jabłka na skup prowadzony przez Eskimosa, ale do tej pory nie wywiązali się z umowy.

Podczas piątkowej konferencji prasowej Minister Rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski, poinformował, że Eskimos wypłacił już całą należność za skupione jabłka. – Zobowiązałem się i było to dla mnie szalenie ważne, aby żaden z rolników, którzy w ramach tego skupu dostarczył jabłka, nie został bez pieniędzy – powiedział.

Ale przy okazji Minister zaapelował także do rolników, którzy otrzymali pieniądze od Eskimosa i do tej pory swoich jabłek nie dostarczyli. Sadownikom, którzy nie wywiązali się z umowy dostarczenia jabłek łącznie została wypłacona kwota około 4 mln złotych.

Jak jednak zauważył Minister, chociaż skup powiódł się i ceny jabłek przemysłowych wzrosły, trzeba poszukać rozwiązań, które unormują sytuację w sadownictwie w dłuższej perspektywie.

Minister przypomniał, że od kilku tygodni na stronie MRiRW dostępne są ceny rekomendowane dla polskich owoców przeznaczonych do przemysłu. Przygotowana jest również ustawa, będąca obecnie w procesie legislacyjnym, która Urzędowie Ochrony Konkurencji i Konsumenta daje nowe, dodatkowe uprawnienie. Podmioty, które nie będą chciały skupować od rolników w rekomendowanym paśmie cenowym, będą kontrolowane czy nie wykorzystują swojej dominującej przewagi.

– Ale umowy obowiązują w obie strony… Ci, którzy nie dostarczyli jabłek, bardzo proszę, aby ze swoich zobowiązań się wywiązali, bo to jest wstyd przynoszony polskim rolnikom, polskim sadownikom – podsumował Minister.

 

Komentarze  

+5 #4 Guest 2019-05-19 13:00
Luki - nie umiesz liczyć to cofnij się do podstawówki zamiast pisać głupoty..
Cytować
+5 #3 Luki 2019-05-19 10:35
To po ile te jabłka kupowali?
Miało być 500 tyś ton po 30gr ale jakoś nie chce mi wyjść w żaden sposób 4mln zł
Cytować
+12 #2 Spartan 300 2019-05-19 09:29
Nas rolników, nikt nigdy nie traktował, nie traktuje poważnie i nie będzie traktować poważnie, z prostej przyczyny, gdy pojawiają się dochody w rolnictwie spada stopa życiowa reszty społeczeństwa, a opowieści o równomiernym rozwoju, solidarności społecznej, nie dotyczą rolników, dochody rolników są od wielu dziesięcioleci znacząco niższe niż pozostałej ludności. A przedwyborcze akcje typu pomoc suszowa czy eskimoski skup jabłek przemysłowych, które zgniły zanim doczekały odbioru, nie poprawią naszej sytuacji ekonomicznej.
Cytować
+18 #1 Obelix 2019-05-19 06:20
Ceny ustabilizowaly się na przyzwoitym poziomie!!!!!!!!!!!!!!!!!. Dla kogo ten poziom, chyba dla przetwórni amen
Cytować

Powiązane artykuły

A jednak się opłaca

Związek między jakością a ceną

Rynek decyduje

X