Skup przerywki – co wiadomo na ten temat?

Nikt nie pokusił się jeszcze o szacunki dotyczące strat po przymrozkach, dlatego wszelkie informacje płynące z rynku jabłek wywołują duże dyskusje. Sadownicy oczekują między innymi rozpoczęcia skupu jabłek z przerywki. Większość z nich, niestety,  nie ma czego przerzedzać, jednak wówczas będzie można już wyciągać pewne wnioski, co do tego, jak na przymrozki reaguje rynek i rzecz jasna, najważniejsze, jak mogą kształtować się stawki.

Co już dobrze wiedzą sadownicy, jabłek przemysłowych jesienią na rynku będzie znacznie mniej. Jak zachowają się przetwórcy? Warto sobie przypomnieć, że w urodzajnym 2018, niektórzy z nich nie podjęli się skupu zawiązków. Jak będzie w tym sezonie, kiedy produkcja będzie znacznie mniejsza?

Jak na razie, trudno o precyzyjne informacje. Jeden z właścicieli skupu w powiecie rawskim wyjaśnia, że na tę chwilę zawiązki z przerywki skupuje (za decyzją przetwórni, do której dostarcza towar), owszem, ale po aktualnej cenie jabłek przemysłowych, która w tym momencie wynosi od 34 – 35 groszy za kilogram. Inni tłumaczą, że „przerywka” prawdopodobnie będzie skupowana, jednak dokładniejsze dane podadzą w lipcu. To samo potwierdza pośrednik z okolic Mogielnicy – zapewnia o rozpoczęciu skupu w lipcu. 

Niestety, rynek "badają" obie strony tego handlu i to również trzeba mieć na uwadze...

Komentarze  

-1 #10 Roman 2019-06-27 10:57
Jedno jest pewne...

Trza doradzić bo inni wejdą na nasze miejsce...a w 2k20 będzie 6 z przodu...
Cytować
+6 #9 Jerry 2019-06-27 07:30
Hipokryzja na maksa!!! Przemysł przetwórczy oczekuje owoców bez pozostałości jednocześnie skupując "przerywkę" w środku sezonu ochronnego...ręce opadają. STOP skupowaniu jabłek z przerywki !!! Dobrze by było gdyby zainteresowały się media tym tematem .Kupowanie przerywki powinno być bezwzględnie zakazane , jestem pewien że w dużej mierze trafia tam towar który nie spełnia żadnych norm.
Cytować
0 #8 Carmenere 2019-06-26 14:25
Kwestia pozostałości śor w zawiązkach, to temat który nie istnieje dla : naukowców , doradców , przetwórców(no ci ostatni to je zauważają tylko gdy mają nadpodaż).Nawet na tym portalu jest cykl ~~zero pozostałości w jabłkach~~ może jego autor wypowiedziałby się na temat skupu przerywki ?A może naukowcy by się też wypowiedzieli ? Ci sami co optują za badaniem jesiennego jabłka przemysłowego... Ja nigdy tego nie sprzedawałem a w tym roku mogę ewentualnie gdzieś dostarczać "wilki" bo to będzie jedyny agrotechniczny zabieg latem na moich w wiekszości pustych jabłoniach...
Cytować
+7 #7 Artur 2019-06-26 11:32
Jest pewien temat który przy okazji przerywki i ewentualnego zbytu tego co odrzuciliśmy, wraca co roku...A co z pozostałościami, które przecież mogą być, wszak okres oprysków trwa w najlepsze ?
Cytować
+14 #6 sasza 2019-06-26 09:45
Opalam się :D Nie będę woził za takie pieniądze!!!!! Akcja : STOP WOŻENIU BO TO SZKODZI !
Cytować
+8 #5 Adam 2019-06-26 08:08
Niektórzy patrzą tylko na swoją miedzę - są kwatery, które są do przerywki, a są takie gdzie nie ma nic. Tacy jak Roman to by chcieli, żeby było zerojedynkowo - albo jabłka są, albo ich nie ma. Mróz wyciął sporo towaru i cena zapewne będzie - w 2017 roku jabłko też było, bo 2,5 mln ton to wbrew pozorom nie tak mało, a cena była świetna, więc oczy mi krwawią jak czytam niektórych, że znowu będzie 8 groszy, znowu skupy nas rozegrają... Płaczecie, bo sami woziliście po te 8 groszy, to teraz się bójcie, pokazaliście skupom, że mogą wszystko. Ja nie zbierałem nawet jak było po 20 parę groszy. Na szczęście przemysłu nie będzie dużo, to i cena na niego powinna być, ale za rok wiem, że grono sadownicze znów się popisze i grzecznie zawiezie na skup po każdej cenie. Tą branże ratują już tylko anomalie pogodowe.

Jak przerywka będzie skupowana w okolicach cen początkowych z 2017 roku (o ile pamiętam było to 60-70 groszy), to ludzie się po to schylą, choć kwater do przerywki jest raczej niewiele i przetwórnie wielkiego interesu na tym nie zrobią, tym bardziej, że jeszcze jakiś towar z zeszłego sezonu kręci się po rynku, więc głupio byłoby startować z takiego pułapu. Sam jestem ciekaw, jaka będzie cena przerywki
Cytować
+6 #4 Jjdjfjfjjfjf 2019-06-26 06:08
A kto zbiera jabłka z przecinki przecież to się nie opłaca musiały by być po 1zł żeby było warto się za tym schylać.
Cytować
-16 #3 Roman 2019-06-26 06:04
Straty 100 :)))koń by się uśmiał


Już na przykładzie cen czereśni widać jakie straty sa..jabłek i wiśni też nie zabraknie
Cytować
+7 #2 dwee22 2019-06-25 21:27
Co oni chcą przerywać ??? jak straty sięgaja 90-100% niech sobie znajda deb.. z 4 ki w Grójcu to beda im robic za te pieniadze
Cytować
+8 #1 Marjan 2019-06-25 18:02
Za taką cene to niech wisi.
Cytować

Powiązane artykuły

A jednak się opłaca

Związek między jakością a ceną

Rynek decyduje

X