Trudny początek sezonu dla polskiej borówki

 

Początek sezonu borówkowego jest trudny z powodu wiosennych przymrozków, które spowodowały mniejszą podaż owoców wczesnych odmian, co z kolei może mieć odzwierciedlenie w  cenie [https://www.e-sadownictwo.pl/wiadomosci/z-kraju/8712-niedobor-borowki-na-rynku-jak-ksztaltuja-sie-ceny].

Eksporterzy borówki w Polsce mogą mieć mieszane uczucia co do niedawno rozpoczętego sezonu. Według Damiana Kozłowskiego, menadżera sprzedaży Ewy-Bis, pogoda znacznie utrudniła rozpoczęcie sezonu:

– Obecny sezon borówki wydaje się być bardzo trudny ze względu na szkody spowodowane wiosennymi przymrozkami. Mamy jednak dużo owoców, których jakość jest znakomita. Głównym wyzwaniem ostatnich lat była produkcja wystarczającej ilości borówek, aby zaspokoić potrzeby rynku. Popyt zawsze przewyższał podaż. Niemniej jednak z roku na rok w Polsce jest coraz więcej producentów, a więc wolumeny wciąż rosną. Aby przedłużyć sezon, producenci wprowadzają nowe technologie uprawy i przechowywania owoców. Borówki z innych krajów europejskich, takich jak Hiszpania i Portugalia, zawsze wypełniały lukę w polskim sezonie.

Uszkodzenia spowodowane przez wiosenne przymrozki zmniejszyły plony wczesnych odmian o około 30 do 40%, a zimne lato opóźniło rozpoczęcie sezonu o dwa tygodnie. W tej chwili polskie borówki już docierają do miejsc docelowych, ale zmienił się bilans udziału w rynku. Od sytuacji pogodowej pod koniec lipca i na początku sierpnia będzie zależało, czy sprzedaż wzrośnie.

Rynek europejski nadal uważamy za najważniejszy. Jednak borówka amerykańska uprawiana w Polsce jest bardzo popularna na całym świecie, ponieważ nasz kraj jest jednym z kluczowych producentów borówki w Europie. Oprócz eksportu do krajów europejskich, borówki dostarczamy również transportem lotniczym do krajów Bliskiego Wschodu i Azji. W tym sezonie popyt będzie wzrastał. – ocenia Kozłowski.

Globalna sytuacja związana z pandemią może odcisnąć swoje piętno również na cenach borówek w tym roku. Produkcja owoców miękkich jest nie tylko kosztowna, ale w tym roku dużym wyzwaniem dla producentów okazało  pozyskanie odpowiedniej liczby siły roboczej:

– Koszt produkcji borówek jest wyższy niż w przypadku większości innych owoców. Jagody wymagają specjalnej gleby, a zebrane owoce zaraz po zbiorze przechowywania w odpowiednich warunkach, co zwiększa cenę końcową. Ponadto ze względu na brak siły roboczej z Ukrainy, wzrosła stawka godzinowa dla osób zbierających. Wynika to naturalnie z międzynarodowych ograniczeń mobilności w związku z pandemią koronawirusa. Fakt ten, wraz z niższymi wolumenami na początku sezonu z pewnością spowoduje wzrost ceny borówki w porównaniu z sezonem ubiegłym. – podsumowuje Kozłowski.

Źródło: FreshPlaza

Powiązane artykuły

1 lipca – Dzień Polskiej Borówki

Patron sadowników

X