Brzoskwinie, nektaryny, morele – Ceny na rynkach hurtowych w szczycie sezonu

 

Na rynkach hurtowych rośnie podaż brzoskwiń i nektaryn zarówno krajowych jak i importowanych. Jak kształtują się ceny tych owoców w szczycie sezonu?

Na Lubelskim Rynku Hurtowym „Elizówka” krajowe brzoskwinie sprzedawane są w cenie 1,50-3,50, a importowane kosztują 5-6 zł. Za krajowe morele trzeba zapłacić od 2 do 5 zł, cena za kilogram nektaryn wynosi od 6 do 8 zł.

Na Broniszach krajowe brzoskwinie kosztują 2-5 zł, a importowane 3,75-6,50 zł. Za krajowe morele trzeba zapłacić, w zależności od jakości owoców od 4,50 do 8,50zł, a owoce z importu kosztują od 5 do 12 zł. Nektaryny importowane dostępne są w cenie 7-9 zł/kg. W Sandomierzu koszt moreli to 2,80-3,30 zł, a brzoskwinie są sprzedawane w cenie 3-4 zł/kg.

Na Giełdzie Kaliskiej za kilogram moreli zapłacimy średnio 6 zł, a kilogram nektaryn krajowych kosztuje 3 zł, zaś importowanych 4,25 zł. Koszt brzoskwiń krajowych to średnio 2,75 zł/kg, a importowanych 4,25 zł.

Komentarze  

0 #3 Kazio 2020-08-05 17:26
Cytuję Daniel:
Cytuję Ania:
Widzę że o wyższej cenie brzoskwiń zza granicy decyduje chyba ich większy rozmiar.


Brzoskwinie krajowe również mogą być ogromne. Mam Inkę i w tamtym roku zbiory może nie były obfite (ale i nie narzekałem) a rozmiarem były ogromne. Rezultat? Mimo dobrej jakości i dostatecznej dojrzałości (mała podaż) mało osób chciało zapłacić choćby 3 zł/kg. Ludzie twierdzili, że to greckie. Niewątpliwie klientowi hurtowemu zależy na słabej dojrzałości, aby towar dłużej mógł poleżeć.
Sprzedaż brzoskwiń jest bardzo ciężka na rynkach hurtowych. W tym roku towaru niewiele, jestem ciekaw jak z popytem w hurcie.
Niektórzy, choć chętnie biorą Inkę ze względu na wielkość, narzekają trochę na jej mało wykwintny smak.
Cytować
0 #2 Daniel 2020-08-04 18:49
Cytuję Ania:
Widzę że o wyższej cenie brzoskwiń zza granicy decyduje chyba ich większy rozmiar.


Brzoskwinie krajowe również mogą być ogromne. Mam Inkę i w tamtym roku zbiory może nie były obfite (ale i nie narzekałem) a rozmiarem były ogromne. Rezultat? Mimo dobrej jakości i dostatecznej dojrzałości (mała podaż) mało osób chciało zapłacić choćby 3 zł/kg. Ludzie twierdzili, że to greckie. Niewątpliwie klientowi hurtowemu zależy na słabej dojrzałości, aby towar dłużej mógł poleżeć.
Sprzedaż brzoskwiń jest bardzo ciężka na rynkach hurtowych. W tym roku towaru niewiele, jestem ciekaw jak z popytem w hurcie.
Cytować
+3 #1 Ania 2020-08-04 18:13
Widzę że o wyższej cenie brzoskwiń zza granicy decyduje chyba ich większy rozmiar. Bo jak chodzi o smak, wszyscy moi klienci wyżej stawiają krajowe. Powód ? Krajowe zrywane są prawie w dojrzałości konsumpcyjnej, gdy zagraniczne dużo wcześniej, na " zielono ".
Cytować

Powiązane artykuły

A jednak się opłaca

Związek między jakością a ceną

Rynek decyduje

X