Niemiecka produkcja jabłek oficjalnie znacznie mniejsza

 

W Niemczech zaczynają ukazywać się oficjalne komunikaty dotyczące zmniejszenia produkcji jabłek. Jak podaje dziś AMI, mróz, grad, susza nie oszczędziły niemieckiej produkcji. Tej jesieni konsumenci kupują znacznie więcej jabłek, z tego względu, że ogrody przydomowe nie obrodziły. Jak prognozuje instytucja, niższe zapasy mogą wpłynąć na wzrost cen deseru w drugiej połowie sezonu.

Według wstępnego badania, Niemcy magazynują prawie 370 000 ton deserowych (stan na 1 listopada 2019 r.). Oznacza to, że dostępnych jest około 90 000 ton jabłek mniej niż w poprzednim roku. Ale jest to także spory spadek w porównaniu z „normalnymi latami”, takimi jak 2015 i 2016 r.

To zapewnia optymizm w szacowaniu dalszej sytuacji na rynku. Ponadto, stosunek jabłek deserowych do przemysłowych będzie prawdopodobnie będzie mniejszy niż zwykle. W wielu regionach znajdują się obszary uszkodzone przez grad, a na północy kraju duży odsetek jabłek stanowią owoce przerośnięte.

Ogólnokrajowa słabsza dostępność jabłek wynika z warunków pogodowych. Szczególnie mocno ucierpieli producenci we wschodnich krajach związkowych, które ze względu na przymrozki wiosną i późniejsze uszkodzenia gradowe, mają zapasy jabłek na poziomie 45 000. Brakuje tutaj 35 000 ton, co można zrekompensować jedynie w połowie poprzez przywóz z innych regionów. 

 

Źródło: AMI

Komentarze  

0 #1 aaa 2019-12-01 11:37
WAPA!! halllloooo! coś wam sie prognozy rozjechały. My, sadownicy to słyszeliśmy o tym cały sezon, że u naszych sąsiadów też jest mniej jabłka, że ich też aura pokarała.
Ale żeby wyrwać jabłka za bezcen od sadowników to się podaje fake informacje że obrodziło na zachodzie.
Cytować

Powiązane artykuły

Ile jabłek zebrali Niemcy?

Niemcy mają małe zapasy jabłek

X