Sadownicy z Błędowa zapraszają rodziny z całej Polski na zbiór jabłek

Wójt Gminy Błędów ponownie zaprasza rodziny z całej Polski do błędowskich sadów na zbiór jabłek. Zerwane owoce będzie można zabrać ze sobą do domu. Inicjatywa ma pokazać konsumentom, jak wygląda praca sadowników i co najważniejsze, jak piękne i zdrowe jabłka mamy w naszych sadach.

Wójt Gminy Błędów, Pan Marek Mikołajewski, juz po raz drugi zaprasza w imieniu błędowskich sadowników na zbiory jabłek. Od 8 września chętni z całej Polski mogą przyjechać, by wspólnie z sadownikami zbierać jabłka. Te własnoręcznie zerwane będzie można zabrać do swojego domu.

To już druga tego typu inicjatywa w gminie Błędów. Poprzednio sadownicy zapraszali na zbiór wiśni. Wówczas próbowano w ten sposób ocalić od zmarnowania owoce, które musiałyby zostać na drzewach z powodu niskich cen.

Tym razem sadownicy chcieli stworzyć możliwość, aby konsumenci na własne oczy zobaczyli, jak zdrowe, bezpieczne, smaczne i atrakcyjne są polskie jabłka. Jak mówi Wójt, celem inicjatywy jest także nawiązanie kontaktu między producentem owoców, a konsumentem. Jest to doskonały początek, aby zdobyć wzajemne zrozumienie i zaufanie.  Sadownicy chcą pokazać konsumentom, jak wygląda ich praca,  jak przebiega, z jakimi wyzwaniami się wiąże.

Rodziny chętne, aby wziąć udział w akcji Pan Mikołajewski prosi o kontakt pod numerem: 48 668 00 10

Komentarze  

0 #4 Olek 2018-09-05 05:54
Witam jeżeli potrzebujecie pracowników z Ukrainy, zapraszam do kontaktu pod numer 505795095. Pozdrawiam
Cytować
0 #3 Olek 2018-09-05 05:47
Potrzebujesz pracowników z UA? Dzwoń 505795095
Cytować
0 #2 Guest 2018-09-05 05:46
Potrzebujesz pracowników z UA? Dzwoń 505795095
Cytować
+2 #1 Andrzej 2018-09-01 19:29
Bywa że i ja miewam gości w sadzie w czasie zbioru... Bywa że niektórzy wpadają w dziwne podniecenie a nawet mają pomysły że... przydałaby się tu skrzynka wódki, ognisko, ze dwie harmonie...I byłoby naprawdę wesoło... A niektórzy pełni zachwytu oświadczają, że ... u was to tak jak w raju... Szkoda, że nie przyjeżdżają kiedy trzeba ciąć, w lutym i w marcu i nawet wtedy kiedy z nieba żabami rzuca... I kiedy się pryska przed deszczem, po deszczu i w czasie deszczu... I kiedy wykonuje się jeszcze wiele innych czynności nawet wtedy, gdy pogoda nie sprzyja... Dlatego obawiam się, że choć pobyt w sadzie takich gości w trakcie zbiorów wywoła u niektórych zachwyt, to z wysiłku a nawet nędzy pracy sadownika zrozumieją niewiele...
Cytować

Powiązane artykuły

X