Zapowiada się kolejny ciężki rok

Nie wiem jak u Was, ale u mnie zapowiada się kolejny ciężki rok. Jednak skalę uszkodzeń każdy z Was potrafi ocenić w swoich sadach... Przy okazji wpisu chciałem nawiązać do artykułu: Wróżbiarstwo. Nie chcę wnikać w szczegóły, czy zgadzamy się z tym tonem czy nie, jednak jedno zasługuje na pochylenie się nad tematem: Czy kogoś z Was ktokolwiek kiedyś pytał o prognozowaną wielkość zbiorów?

Nie będę ukrywał moje zdanie na ten temat jest takie, że te prognozy publikowane w okresie luty-sierpień można zapisywać na papierze toaletowym, bo może wtedy będą jeszcze użyteczne. Jeśli jednak większość z Was nigdy nie była o to zapytana, czy nie czas coś z tym zrobić? Zgadzam się z tamtą tezą, że to tylko nam szkodzi.

Odpowiadam od razu prawdopodobne pytania: Lobo najbardziej mnie zawiodło - zapowiadało się całkiem ładnie, a ostatecznie wypada słabo. Ligol jak to Ligol w tym roku nie zakwitł, ale prawdopodobnie okaże się, że lepiej na nim wyjdę niż na Jonagoldzie, który poleciał do zera. Jest szansa w Alwie i letnich odmianach, ale sami wiemy, ile może się zdarzyć do zbiorów...

Grzegorz Gwardys

Gospodarstwo Sadownicze Grzegorz Gwardys: https://www.facebook.com/gospodarstwo.gwardys

 

Komentarze  

0 #6 bio 2021-06-09 04:42
Cytuję Jjj:
Jak zawsze sadownik płacze bo ciągle mu mało. A na podwórku fury za 100 tyś albo i więcej. Szkoda że wszystko nie zmarzło i tak jabłka w sklepach po 3zł.


Za taką kwotę Ty możesz furę mieć my mamy z wyższej pułki sprzęt,jak Ci dupę ściska to się weź do roboty i też będziesz potem czytał takie posty ,jak Twój.A teraz zasuwaj do sklepu po jabłka właśnie przyjechały z włoch po 19 zł. Bio
Cytować
+1 #5 Roman 2021-06-06 16:28
Cytuję Sadownik2:
Kolejny rok z pewnymi anomaliami pogodowymi.Plony szacować będę po opadzie,podobnie jak przerzedzania nie robiłem "na kwiat"-to chyba robią tylko mega optymiści;ani na zawiązki 6-8 mm,bo dopiero gdy zaczął się ich silniejszy wzrost na niektórych kwaterach się posypało.Sumarycznie ,na dziś, przewiduję plon podobny do zeszłorocznego,jedne odmiany będą miały mniej inne więcej.


Nie zabraknie.po 5 nie bedzie
Do rekordu tez daleko
Cytować
-5 #4 Roman 2021-06-06 13:00
Cytuję Jjj:
Jak zawsze sadownik płacze bo ciągle mu mało. A na podwórku fury za 100 tyś albo i więcej. Szkoda że wszystko nie zmarzło i tak jabłka w sklepach po 3zł.


Prawda zawsze zostanie zminusowana.
Cytować
+3 #3 Sadownik2 2021-06-05 13:43
Kolejny rok z pewnymi anomaliami pogodowymi.Plony szacować będę po opadzie,podobnie jak przerzedzania nie robiłem "na kwiat"-to chyba robią tylko mega optymiści;ani na zawiązki 6-8 mm,bo dopiero gdy zaczął się ich silniejszy wzrost na niektórych kwaterach się posypało.Sumarycznie ,na dziś, przewiduję plon podobny do zeszłorocznego,jedne odmiany będą miały mniej inne więcej.
Cytować
-12 #2 Jjj 2021-06-05 09:14
Jak zawsze sadownik płacze bo ciągle mu mało. A na podwórku fury za 100 tyś albo i więcej. Szkoda że wszystko nie zmarzło i tak jabłka w sklepach po 3zł.
Cytować
+1 #1 Tomasz 2021-06-05 03:55
Identycznie, ligol nie zakwitl, alwa jest jonagold do zera, jak mówiłem znajomym miesiąc temu o jonagold to mówiono że niemożliwe
Cytować

Powiązane artykuły

Czego pragną kobiety?

Chcę być sadownikiem, ale chcę też godnie żyć

Koniec dziadowania

X