Bitwa o Mercosur: Europarlament chłodzi zapał Komisji Europejskiej
Polecane

Bitwa o Mercosur: Europarlament chłodzi zapał Komisji Europejskiej

Ostatnie głosowanie w Parlamencie Europejskim przyniosło poważne komplikacje dla planów Komisji Europejskiej dotyczących szybkiej ratyfikacji umowy handlowej z krajami Mercosur. Europosłowie odrzucili fragment rezolucji, który w pozytywnym tonie odnosił się do zawarcia tej umowy, co jest wyraźnym sygnałem sprzeciwu wobec działań Brukseli. Dla szefowej Komisji, Ursuli von der Leyen, która w grudniu ubiegłego roku podpisała porozumienie w Montevideo, to polityczny cios i poważne wyzwanie.

Według informacji portalu Euronews, 269 europosłów głosowało za odrzuceniem zapisu dotyczącego Mercosuru, podczas gdy za jego przyjęciem opowiedziało się 259 deputowanych. Wynik ten jasno pokazuje, że Komisja Europejska nie może liczyć na bezproblemowe poparcie Parlamentu w sprawie ratyfikacji umowy. Co istotne, krytyka płynie z różnych stron sceny politycznej – zarówno ze strony lewicy, jak i ugrupowań konserwatywnych.

Największe obawy dotyczą wpływu umowy na europejskie rolnictwo. Zarówno organizacje rolnicze, jak i eksperci ostrzegają, że napływ tańszej żywności z Ameryki Południowej może doprowadzić do upadku wielu gospodarstw w Unii Europejskiej. Producenci z krajów Mercosur – m.in. Argentyny, Brazylii, Paragwaju i Urugwaju – nie muszą spełniać restrykcyjnych norm środowiskowych i klimatycznych obowiązujących w UE, co daje im znaczącą przewagę kosztową.

Komisja Europejska, mimo rosnącego sprzeciwu, wciąż liczy na przyjęcie umowy w Radzie UE – być może już na początku grudnia. Bruksela zapowiedziała wprowadzenie mechanizmów kontrolnych mających zabezpieczyć interesy unijnych producentów.

Unijny komisarz ds. handlu, Maroš Šefčovič, zapewnił, że „Komisja wysłuchała rolników” i podejmuje działania, które mają zagwarantować uczciwą konkurencję. Zgodnie z zapowiedziami, towary z Ameryki Południowej mają być poddawane regularnym kontrolom co pół roku. W przypadku gwałtownego wzrostu importu lub spadku cen na europejskim rynku, Unia miałaby możliwość ponownego wprowadzenia ceł ochronnych. „Dzięki tej żelaznej gwarancji prawnej rolnicy mogą z przekonaniem poprzeć umowę z Mercosur” – przekonywał Šefčovič.

Słowa komisarza nie przekonały jednak wszystkich. Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, a część europosłów planuje wystąpienie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z wnioskiem o zbadanie zgodności umowy z prawem unijnym. Gdyby taka rezolucja została przyjęta, proces ratyfikacji zostałby wstrzymany do czasu rozstrzygnięcia sprawy.

Warto przypomnieć, że w przeszłości Donald Tusk określany był jako „ojciec chrzestny” umowy Mercosur, ponieważ to za jego kadencji jako przewodniczącego Rady Europejskiej negocjacje nabrały tempa. Dziś jednak projekt ten, zamiast być symbolem liberalizacji handlu, stał się punktem zapalnym w dyskusji o przyszłości unijnego rolnictwa i zrównoważonego rozwoju.

Powiązane artykuły