Jaka przyszłość czeka hiszpańskie śliwki?

 

Wielkość produkcji śliwek w hiszpańskim regionie Estremadura, głównym obszarze produkującym te owoce, jest o około 25% niższa niż w poprzednim sezonie. I chociaż pierwsza część sezonu była dobra pod względem popytu i cen, utrata rynku brazylijskiego w tym roku doprowadziła do spadku cen. 

W rzeczywistości, gdyby nie zablokowany eksport na rynek brazylisjki, kampania prawdopodobnie byłaby dobra, biorąc pod uwagę spadek produkcji w innych krajach, takich jak Włochy, Francja, Portugalia czy Grecja, który w dużej mierze był spowodowany przymrozkami i opadami gradu.

„Wiele firm z Estremadury postawiło na eksport do Brazylii. W ubiegłym sezonie przewieziono tam ponad 20 000 ton owoców. Jest to bardzo atrakcyjny rynek ze względu na duże zapotrzebowanie na owoce o wielkości 50+ pakowane po 9 kg. Osiągnięte dobre wyniki w tym kraju spowodowały, że wielu eksporterów ograniczyło się do sprzedaży owoców na rynek brazylijski – mówi hiszpański eksporter śliwek.

Chociaż owoce trafiają też na inne rynki krajów trzecich, takich jak Indie, jednak to Europa pozostaje jednym z głównych kierunków eksportu śliwek. Jednak w tym roku europejskie kraje stawiają na  lokalne owoce.

„Polska od lat ma niezwykłą produkcję śliwek. Anglicy już konsumują swoje brytyjskie śliwki, które są preferowane na rynku, który skłania się ku rodzimym produktom. Tracimy też rynek norweski, który ma już swoje własne śliwki, podobnie jak niemiecki. – mówi eksporter.

Kampania śliwkowa w 2018 roku charakteryzowała się niskimi zbiorami, zarówno w Estremadurze, jak i w pozostałej części Europy, ale hiszpańscy eksporterzy polegali na rynku brazylijskim. Sytuacja w tym sezonie jest niepokojąca dla hiszpańskich producentów.

„Ten sezon jest trudny, ale co stanie się w przyszłym roku, jeśli hiszpańscy eksporterzy nadal nie będą mogli wysyłać towarów do Brazylii lub Włoch, a inne tradycyjne kraje  będą miały normalne zbiory? Prawda jest taka, że ​​sektor owoców w Estremadurze w dużej mierze opiera się na śliwkach. Jaka przyszłość czeka więc hiszpańskie śliwki? – zastanawia się eksporter.

Źródło: FreshPlaza

Komentarze  

0 #2 Heniek 2020-08-17 14:18
Dawno, dawno temu, pewien znany szkółkarz powiedział mi: Heniek...Na śliwkach jeszcze nikt się nie obogacił...
Cytować
+1 #1 koles 2020-08-14 20:47
czeka to samo co nas ,jezeli nie sprzedasz przez market albo do kraju 3-go swata gdzie odbywa sie handel uliczny to przestaniesz istniec jako sadownik
Cytować

Powiązane artykuły

X