Jacek Pruszkowski
Mamy ogromny krach na rynku jabłek. Nikt temu nie zaprzeczy i co do tego jesteśmy wszyscy zgodni. I na tym właściwie kończy się nasza wspólna diagnoza. Dalej zaczyna się walka, a właściwie można powiedzieć wojna wszystkich ze wszystkimi, no może z ,,małymi” wyjątkami, o których napiszę trochę później.
O co zaczęła się ta wojna?...