Wiele problemów sprawiają sadownikom odmiany silnie rosnące, zaokulizowane na karłowych podkładkach, posadzone w żyznej ziemi i nawadniane. Nie zawsze udaje się je szybko zmusić do owocowania i powstrzymać produkcję zielonej masy. Długość rocznych przyrostów mimo zjawiska replantacyjnej bywa duża. Odmiana ‘Mutsu’ w tym konkretnym sadzie została zaokulizowana wysoko, ale rosła silnie. Według Doradcy już jesienią (wrzesień) należało przeprowadzić cięcie korzeni z jednej strony, w odległości 35–40 cm od przewodnika. Zabieg ten wykonany wiosną przynosi dużo bardziej widoczne efekty, ale w tym wypadku lepiej było nie czekać kilka miesięcy. Cięcie korzeni jest konieczne dla przywrócenia równowagi między wzrostem a owocowaniem. Czasami trzeba kilka lat systematycznie ciąć korzenie i prowadzić cięcie koron na klik, aby wyhamować wzrost wegetatywny. Wtedy możemy spodziewać się lepszego owocowania. Po wycięciu pędu dobrze jest też stosować nacinanie na głębokość 1 mm pod pąkiem, aby ograniczyć wybijanie nowych silnie rosnących pędów.
Ciekawym rozwiązaniem wymyślonym przez właściciela było naprzemienne palikowanie drzewek w rusztowaniu, które miało zapobiegać wykładaniu się całych rzędów podczas silnych wichur. Paliki postawione raz z jednej raz z drugiej strony drzewka gwarantowały większą stabilność konstrukcji.
