IMG 1861Sadownicy domagają się przygotowania przez rząd lepszych działań rozwiązujących kryzys, jaki w sadownictwie wywołało zamknięcie rosyjskich granic. Sposobem na zagospodarowanie jabłek może być przeznaczenie tych owoców na produkcję biogazu, który uzyskiwany jest w Polsce przede wszystkim z kukurydzy. Jak mówi Mirosław Maliszewski – prezes Związku Sadowników RP, uzyskano deklaracje właścicieli biogazowni, gotowych przyjąć co roku kilkanaście tysięcy ton jabłek  - podaje portalspozywcy.pl.  Jednak zakłady produkujące biogaz są zainteresowane bardzo tanim produktem, a to nie byłoby dla sadowników opłacalne. Rozwiązaniem może być uruchomienie  dopłat dla tych producentów owoców, którzy sprzedadzą jabłka do biogazowni.  Jeśli sadownik mógłby uzyskać z tego tytułu 0,40-0,50 zł/kg jabłek, to byłoby to dla niego atrakcyjne rozwiązanie. Mirosław Maliszewski mówi także o innym rozwiązaniu, czyli rekompensatach za wygaszanie produkcji, jeśli problem z zagospodarowaniem nadprodukcji potrwałby dłużej. Podobne rozwiązania są stosowane w Europie, np. w Belgii, i dotyczą likwidacji sadów gruszowych.

Powiązane artykuły

Najnowsze komentarze

Ostatnio na forum

  • Brak postów do publikacji.

Sadownicy polują

Ankieta

Na rynkach hurtowych - 11.6%
Do grup producenckich - 32.5%
Sam sortuję i wywożę za granicę - 5.6%
Sprzedaję z podwórka obcokrajowcom - 9.3%
Handluje z polskimi prywatnymi pośrednikami - 23.5%
Korzystam z internetowych aukcji - 2.3%
Sam wstawiam do supermarketów i hurtowni - 4%
Sprzedaję na kilogramy na targowiskach - 8.9%
Głosowanie w tej sondzie zakończyło się
X